Inspirujemy (się) !

Kategoria: Zgodnie z rytmem pór roku (Page 1 of 2)

Jak zrobić świecę sojową i dlaczego są zdrowe?

Czy wiesz, że parafinowe świece mogą powodować bóle głowy, mdłości, a nawet podrażnienia skóry? Podczas spalania emitują szkodliwe substancje takie jak sadza, benzen i toluen. Na szczęście istnieje alternatywa, w której trudno doszukać się wad. Świece sojowe z olejkami eterycznymi łatwo zrobisz w domu, a przy tym oszczędzisz pieniądze i zdrowie.

Dlaczego świeca sojowa to lepszy wybór niż parafinowa?

W znanym badaniu z 2009 roku Ruhullah Massoudi wykazał, że parafinowe świece emitują podczas spalania szereg toksycznych substancji. Najwięcej szkód wyrządzają benzen i toluen – związki rakotwórcze i drażniące układ oddechowy. Przy doskonałej wentylacji ich wpływ na organizm jest niewielki, ale warto dmuchać na zimne. Tanie świece z parafiny często zawierają też syntetyczne substancje zapachowe, które powodują u niektórych reakcje alergiczne.

Woski naturalne są wolne od wspomnianych produktów spalania, emitują znikome ilości sadzy w porównaniu z woskiem parafinowym oraz są w pełni biodegradowalne. Dzięki nim unikniesz zanieczyszczania powietrza, mieszkania i środowiska. Ponieważ świeca sojowa spala się o połowę wolniej niż parafinowa, okaże się też bardziej ekonomiczna, jeśli wykonasz ją samodzielnie.

Świeca sojowa czy z wosku pszczelego? A może z wosku palmowego?

Naturalne świece DIY wykonuje się z różnych wosków. Najczęściej wybierane to: wosk sojowy, wosk pszczeli i wosk palmowy. Jak wypadają świece sojowe w porównaniu z innymi naturalnymi świecami?

  • Wosk sojowy jest 2 razy tańszy od wosku pszczelego, a przy tym równie bezpieczny dla zdrowia i łatwy w użyciu oraz odpowiedni dla wegan. Wosk pszczeli nie nadaje się zresztą do produkcji świec zapachowych ze względu na swój naturalny aromat.
  • W porównaniu do wosku palmowego, wosk sojowy lepiej nadaje się dla początkujących. Topi się w niższej temperaturze, dzięki czemu łatwiej połączyć go z olejkami eterycznymi, a cały proces przebiega sprawniej. Cena tych wosków różni się tylko o kilka złotych za kilogram.
Wosk sojowy Calaya polecany do świec zapachowych i do masażu.

Jak zrobić świecę sojową w domu?

Nic prostszego! Zapachową świecę sojową wykonasz w 8 krokach. Przygotuj następujące składniki:

Przed zakupami warto zaplanować, jaki kształt i wielkość będzie miała Twoja świeca. Możesz ją przygotować w specjalnym słoiczku, w miseczce, w kubku do kawy, a nawet w wydrążonej połówce dyni, cytryny lub pomarańczy. Elegancka świeca sojowa w porcelanowej filiżance umili każdą romantyczną kolację.

Świece możesz przygotować w szklanych słoiczkach, ale także w połówce pomarańczy czy w filiżance.

Jaki knot wybrać: bawełniany czy drewniany? Jeśli wybierzesz naczynie o dużej średnicy, potrzebujesz szerokiego knota drewnianego. Dzięki niemu wosk będzie się spalał równomiernie, a w dodatku świeca z drewnianym knotem przyjemnie skwierczy i lepiej uwalnia zapach. Knoty bawełniane są za to tańsze, łatwiejsze w zapalaniu i bardziej odporne na uszkodzenia.

Masz już wszystko? Czas zrobić wymarzoną świecę sojową DIY z olejkami eterycznymi.

  1. Przymocuj knot do pojemnika. W tym celu zanurz końcówkę knota w świeżo roztopionym wosku lub wykorzystaj specjalne mocowanie do knota. Inną opcją jest klej na gorąco – umieść na dnie kropelkę i mocno dociśnij knot, utrzymując go pionowo.
  2. Odmierz właściwą ilość wosku sojowego. Jak ją obliczyć? Sprawdź pojemność naczynia i pomnóż ją przez wybrane stężenie zapachu (warto zacząć od 4-8%, chociaż może ono sięgać nawet 12%). Odejmij wynik od całkowitej pojemności, a otrzymasz objętość wosku w gramach. Pomnóż ją teraz przez 0.83 – wynik to potrzebna masa wosku w gramach. Przykład? Słoiczek o pojemności 180 ml. Decydujesz się na stężenie zapachu 4%. 180 x 4%=7,2 ml. Odejmujemy 180-7,2=172,8 ml. Mnożymy 172.8 x 0,83 =143,42 g, w przybliżeniu więc na słoik 180 ml potrzebujesz 150 g wosku.
  3. Umieść wosk w szklanym naczyniu i podgrzej w kąpieli wodnej, mieszając od czasu do czasu drewnianą lub silikonową łopatką, aż do całkowitego rozpuszczenia.
  4. Odstaw naczynie z woskiem i poczekaj, aż osiągnie właściwą temperaturę do wlania olejków. Niektórzy zalecają je dodawać w temperaturze 40 stopni, a inni zauważają, że zapach lepiej i bardziej równomiernie zwiąże się z woskiem w temperaturze 82-85 stopni. można też znaleźć sugestie, by olejki eteryczne dodawać do wosku gdy wosk osiągnie temperaturę 10-15 stopni wyższą od temperatury topnienia, czyli około 62 stopni. Polecam to rozwiązanie.
  5. Jeśli używasz kilku olejków eterycznych, wymieszaj je ze sobą przed dodaniem do wosku. Kiedy już to zrobisz, mieszaj wosk z olejkami przez 90-120 sekund, aby dobrze się połączyły.
  6. Kiedy wosk zacznie mętnieć, powoli wlej go do przygotowanego naczynia z knotem. Aby utrzymać go w pozycji pionowej, możesz zawiązać górę knota na wykałaczce i położyć ją w poprzek na pojemniku.
  7. Gdy świeca zastygnie, przytnij knot do długości 0,5 cm. Teraz pozwól świecy odpocząć – odczekaj przynajmniej godzinę, zanim ją zapalisz, najlepiej 12 h. Czas jednorazowego palenia zależy od wielkości świecy, ale nigdy nie powinno się jej gasić, zanim wosk nie roztopi się na całej średnicy. W przeciwnym razie wytworzy się lejek, a płomień będzie zduszony.
Nasz wybór to knoty drewniane. Gdy robisz świece w szerokim naczyniu, zastosuj szerokie knoty.

Świeca sojowa na komary – ciesz się spokojnymi wieczorami

O zmierzchu możesz się zrelaksować w ogródku lub na balkonie, roztaczając wokół zapachy przyjemne dla Ciebie, a znienawidzone przez komary. Wystarczy, że zapalisz świecę sojową DIY z olejkami eterycznymi:

Na jedną świecę przygotowaną ze 150 g wosku, przypada po 1,5 g każdego olejku. Analiza wielu badań opublikowana w 2019 w Malaria Journal potwierdza, że olejki z trawy cytrynowej, lawendowy i goździkowy skutecznie odstraszają komary. Za użyciem olejku z paczuli przemawia z kolei badanie opublikowane w 2005 roku w Phytotherapy Research.

W taki letni wieczór przed komarami pomoże ochronić domowa świeca z olejkami eterycznymi.

Świeca sojowa poprawiająca nastrój – #osiebiedbanie

Nie można zaprzeczyć, że otaczające nas zapachy mają duży wpływ na samopoczucie. Co powiesz na domową aromaterapię przy pomocy świecy sojowej? Proponuję taką mieszankę olejków na 150 g wosku sojowego:

Zrób z nimi świecę zapachową, zapal i poczuj, jak stres opuszcza Twoje ciało. Badanie opublikowane w 2017 roku w Phytotherapy Research dowodzi, że zapach bergamoty poprawia nastrój. W połączeniu z innymi cytrusami i miętą będzie wprost zniewalający!

Świecę poprawiającą nastrój możesz zapalić podczas odpoczynku i w pracy.

Eksperymentuj z ulubionymi zapachami

Gdy raz zapalisz własnoręcznie wykonaną świecę sojową, na pewno zapragniesz robić kolejne. Niech to będzie Twoje nowe hobby lub pomysł na spersonalizowane prezenty dla bliskich – w jakikolwiek sposób wykorzystasz nową umiejętność, eksperymentuj do woli! Może następnym razem zrobisz świecę do masażu?

Źródła zdjęć: pixabay

❄DIY Ochronny Krem na zimę BB❄

Cera zimą wymaga szczególnej ochrony. Zanieczyszczenia powietrza, smog, zimny wiatr, ogrzewanie… To wszystko sprawia, że staje się podrażniona, szara i pozbawiona blasku.

Przygotuj dla niej specjalnie zaprojektowany krem – DIY Ochronny Krem na zimę BB!🤗 Napakowany odżywczymi składnikami, które pomogą się jej zregenerować.

Receptura kremu została wzbogacona o glinkę bentonitową, która nada mu beżowy, cielisty odcień.

DIY Ochronny Krem na zimę BB

Składniki:
Faza A
Faza B
Faza C

6 g masło Tucuma

25 g hydrolat lawendowy

1,5 D-pantenol

6 g olej Jojoba

5 g sorbitol

1,5 g kompleks Bio-Protect Anti pollution

3 g olivem 1000

 

1,5 g olej Bakuchi

   

0,5 g witamina E

   

0,5 g konserwant DHA BA

   

1 ml glinka Liliowa

   

*10-20 kropli mixu “Czysta Skóra”

*opcjonalnie.

Instrukcja:
Glinka Liliowa pochłania nadmiar sebum, goi, odżywia i mineralizuje.

1. Podziel surowce według faz.

2. Do mniejszej zlewki* (niskiej) dodaj fazę tłuszczową (A).

3. Do większej zlewki* (wysokiej) wlej hydrolat i sorbitol (B).

4. W kąpieli wodnej rozpuść fazę tłuszczową (A).

  • Uważaj, aby jej nie zagotować!
  • Uważaj, aby nie przechylić zlewki – nie może dostać się do niej woda.

Mieszaj bagietką szklaną (lub innym wysterylizowanym akcesorium) do momentu, aż cały emulgator się rozpuści. Faza A musi być płynna i rzadka. Jeżeli zostaną w niej nierozpuszczone części emulgatora to w kremie pojawią się grudki. Mieszając zbieraj części emulgatora ze ścianek zlewki/słoika. Proces rozpuszczania trwa dłuższą chwilę, ponieważ Olivem 1000 potrzebuje na to ok. 70°C.

Doskonały kompan w trosce o skórę dojrzałą. Zawiera bakuchiol – roślinną alternatywę dla retinolu.

5. Delikatnie podgrzej fazę wodną (B). Także w kąpieli wodnej.

Jeżeli w międzyczasie faza A trochę zgęstnieje włóż ją na chwilę do kąpieli wodnej, aby wróciła do płynnej, niemętnej konsystencji.

6. Wlej fazę A do fazy B intensywnie mieszając spieniaczem/bagietka. Fazy łączą się po dłuższej chwili. Po kilku minutach powstanie krem. 

UWAGA: Od tego jak długo mieszasz obie fazy zależy, czy krem wyjdzie. Cały proces powinien trwać więcej niż 3 minuty (zależy czego używasz do mieszania). Spieniaczem ok. 3 min, bagietką 5 min, słoik 3-5 min. Emulgator musi mieć czas, aby połączyć obie fazy.

7. Odstaw gotową bazę do ostygnięcia.

Po ok. 15 minutach dodaj po kolei składniki aktywne (nie wcześniej, aby temperatura spadła poniżej 40°C). Wlej do kremu kolejno i dokładnie wmieszaj. Na koniec odmierz glinkę i wmieszaj w gotowy krem. Przełóż do opakowania (przetrzyj je wcześniej alkoholem).

9. Wstaw gotowy krem na 30 min. do lodówki (do całkowitego wystygnięcia).

10. Dodaj konserwant i wymieszaj.

11. Zapisz datę przydatności: 3 miesiące od daty produkcji. Kremu nie trzeba przechowywać w lodówce.

12. Stosuj krem na oczyszczona cerę rano.

Gotowe!😍

Osobista aromaterapia

Wciąż trwa nasz Aromatyczny Listopad, w którym  przypominamy, jak ważny w naszym życiu jest zapach. Zmysł węchu jest trochę zapomniany, jednak nie przez medycynę wschodu i zielarstwo.

Od kilku dekad cywilizacja zachodu przeżywa renesans medycyny naturalnej. Trendem stało się już holistyczne podejście do leczenia wielu dolegliwości i chorób. Dobre samopoczucie przyspiesza powrót do zdrowia i rekonwalescencję. 

Aromaterapia jest gałęzią medycyny naturalnej (alternatywnej), która używa olejków eterycznych do poprawy samopoczucia, zdrowia i procesów poznawczych.

Nie zapominajmy jak ważną rolę w naszym życiu odgrywa zapach!

Olej kokosowy świetnie połączy się z olejkami eterycznymi

Olejki eteryczne mają niezwykły wpływ na nasze samopoczucie. Aromat wpływają na nas kojąco – wywołują wspomnienia, pomagają się uspokoić i odzyskać równowagę emocjonalną. 

Zabierz zapach ze sobą! 

Do butelki typu roll-on przygotuj prostą mieszankę oleju z olejkiem eterycznym.

Wybierz swój ulubiony (może zastąpić perfumy) lub taki, który pozytywnie wpłynie na Twój obecny nastrój.

Sprawdź to połączenie: do szklanej butelki typu roll-on dodaj 10 ml oleju kokosowego frakcjonowanego i 4 krople olejku (lub mixu) eterycznego. 

Jeżeli będziesz przygotowywać inną proporcję mieszanki, pamiętaj, aby stężenie olejków wynosiło 1-2%.

Roll-on to idealne opakowanie!

Małe inspiracje…

Potrzebujesz motywacji? Wybierz orzeźwiająco-ziołowa mieszankę “Motywacja do działania”. Do 10 ml oleju kokosowe frakcjonowanego, dodaj 4 krople mixu. Wstrząśnij do połączenia się składników.

Masz ochotę na egzotyczną nutę?  Do oleju kokosowego dodaj 1 kroplę ylang ylang i 1 kroplę olejku z gorzkiej pomarańczy.

Dzięki wygodnemu opakowaniu, swoją “aromaterapeutyczną” mieszankę możesz posmarować na szyi, nadgarstku, czy skroniach.

Plan pielęgnacji z kwasem laktobionowym – wieczorna rutyna dla wymagającej cery!

Jak poprawić wygląd cery, nawilżyć, wygładzić i zapewnić jej zastrzyk antyoksydacji? Zaaplikuj skórze terapię z kwasem laktobionowym! Jest to przedstawiciel nowoczesnej grupy kwasów PHA – łagodnych nawet dla cery naczynkowej. Nie działających fotouczulająco (podrażnieniem w kontakcie z promieniami UV).

Dla kogo sprawdzi się proponowana wieczorna rutyna? 

  • Posiadasz cerę dojrzałą (po 30 roku życia) i chcesz, zmniejszyć powstawanie zmarszczek.
  • Jeżeli Twoja skóra potrzebuje odświeżenia, ma przebarwienia, jest poszarzała
  • Masz cerę trądzikową lub dotkniętą trądzikiem różowatym – kwas laktobionowy działa antybakteryjnie i regenerująco. Zmniejsza także widoczność blizn (w tym po trądziku).

Kwas laktobionowy można używać przez cały rok, bez konieczności stosowania filtrów UV.

Roztwór 10% kwasu laktobionowego

Kwasy PHA najlepiej zachowują się w przedziale 2-4 pH.

Rozpuść kwas w propanediolu. Przelej gotowy roztwór do wcześniej odmierzonej wody destylowanej. Wymieszaj do całkowitego rozpuszczenia się składników. 

Sprawdź wskaźnikiem pH roztworu. Wyreguluj je do 2-4 za pomocą kwasku cytrynowego: dodawaj małą ilość i mieszaj, sprawdź. Jeśli pH się nie obniży, dodaj kolejną, małą porcję kwasku. Przy zbyt niskim pH, dodaj sodę.

Pamiętaj o zachowaniu zasad sterylności! 

Gotowy roztwór kwasu przelej do buteleczki z ciemnego szkła 30 ml. Przechowuj go w lodówce i zużyj w przeciągu 2 tygodni od przygotowania.

Wieczorna rutyna pielęgnacyjna:

Kwas laktobionowy działa nawilżająco i złuszczająco na cerę. To przedstawiciel nowoczesnej grupy kwasów PHA.
  1. Usuń makijaż (jeżeli go stosujesz). Polecamy Hydrofilowy olejek do demakijażu.
  2. Umyj twarz łagodnym żelem lub mydłem aleppo.
  3. Przetrzyj cerę tonikiem lub hydrolatem z zielonej herbaty
  4. Dokładnie osusz skórę.
  5. Na wacik kosmetyczny wlej roztwór kwasu laktobionowego 10%.
  6. Przetrzyj twarz, omijając skórę pod oczami i okolicę oczu (pilnuj, aby produkt się do nich nie dostał).
  7. Po 2-3 minutach nałóż żel hialuronowy 5% i odżywcze serum z witaminą C.
  8. Jeżeli Twoja skóra jest bardzo sucha możesz na koniec zaaplikować jej krem regenerujący (Kosmetyki DLA).

Stosuj wieczorną rutynę codziennie, do czasu zużycia kwasu.

Jeżeli uznasz, że roztwór Cię podrażnia, po 5-10 minutach zmyj kwas hydrolatem a potem kontynuuj od punktu 7.

Naturalna ochrona przed smogiem

W okresie jesienno-zimowym, jak zła mantra, wraca temat niszczącego wpływu smogu i zanieczyszczeń powietrza. Szczególną uwagę skupia się na ich konsekwencjach zdrowotnych, przede wszystkim dla układu oddechowego. Ale czy to jedyne następstwa smogu?

Wzmocnij tarczę ochronną!

Skażenie powietrza odbija się w pierwszej kolejności na skórze – naszej tarczy obronnej, zajmującej 2 m² jej powierzchni. Chroni ona nas przed poważnymi skutkami degradacji środowiska. Jednak wystawiona na “pierwszy ogień” nosi ślady smogu, promieniowania UV, dymu, silnego wiatru… Przez to staje się podrażniona, poszarzała, szybciej się starzeje. 

Jakie są przyczyny wzrostu poziomu zanieczyszczeń?

To przede wszystkim szybko rozwijający się przemysł, smog wytwarzany przez gospodarstwa domowe w okresie grzewczym, czy spaliny produkowane przez pojazdy. Czynniki te powodują skażenie powietrza tlenkiem węgla, siarki, azotu, metalami ciężkimi (zagrażają one naszemu zdrowiu i życiu oraz uszkadzają skórę i włosy). 

Co gorsze zanieczyszczenia (gazy i cząsteczki stałe, w tym metale ciężkie) działają synergicznie a ich efekt jest wzmacniany przez promieniowanie UV i zjawiska atmosferyczne.

Jakie skutki dla naszej skóry niosą zanieczyszczenia? 

Pod wpływem czynników zewnętrznych cera szybciej się starzeje i jest podatna na zachorowania (np. na czerniaka).

Przede wszystkim jej szybkie i “brzydkie” starzenie się.

To właśnie zanieczyszczenia i promieniowanie słoneczne jest główną przyczyną zewnętrzna starzenia się skóry: 

  • pojawianie się zmarszczek
  • odwodnienie
  • żółknięcie skóry
  • przebarwienia
  • nadmierne wydzielanie sebum
  • utrata blasku
  • zachorowania na czerniaki

Smog wpływa też negatywnie na włosy. Keratyna ma zdolność absorbowania z powietrza metali ciężkich.

Cząsteczki PM

Słuchając wiadomości lub reklam oczyszczaczy powietrza często słyszymy termin PM. Co się właściwie pod nim kryje?

Cząsteczki, które zanieczyszczają powietrze są zaliczane do dwóch grup, w zależności od rozmiaru:

  • Pył zawieszony PM10 to cząsteczki o rozmiarach od 2,5 do 10 mikrometrów (np. dym papierosowy, dymy z fabryk i pieców domowych).
  • Pył zawieszony PM2.5 – cząsteczki o rozmiarach poniżej 2,5 mikrometra (100 razy mniejsze niż ludzki włos). To głównie metale ciężkie.

To właśnie cząsteczki PM2.5, przez swoją lekkość i małą budowę, rozprzestrzeniają się w powietrzu na duże odległości. Co gorsze, ich rozmiar daje im możliwość większej penetracji płuc, powodując raka płuc lub inne zaburzenia układu krążeniowo-naczyniowego.

Naturalna pielęgnacja dla ochrony skóry przed smogiem!

Jak wiemy roślinny zawierają szereg substancji aktywnych, dzięki którym chronią się przed czynnikami środowiska zewnętrznego.

Działa na trzech poziomach: tworzy blokadę przeciwko metalom ciężkim, chroni i stabilizuje błony komórkowe oraz działa przeciwutleniająco.

To dlatego posiadanie w domu odpowiednich gatunków roślin oczyszcza nasze powietrze (ze smogu, dymu tytoniowego, zapachu farb itd).

Z uwagi na obecne potrzeby ludzi i zwiększająca się liczbę zachorowań na czerniaki, naukowy szukają w roślinach nowych rozwiązań dla ludzi. Składniki roślinne są bardzo kompatybilne z naszym organizmem, stąd leki i kosmetyki z ich udziałem.

Włączenie ich do codziennej rutyny pielęgnacyjnej może uchronić nasz przed negatywnymi skutkami zanieczyszczeń.

Jakie naturalne składniki polecamy:

Pozbądź się zaskórników i przebarwień! Przepis na piękna i gładką cerę:)

Zaskórniki, wypryski, przebarwienia? Mówimy im NIE!  😉

Lato jest już w pełni i daje się zauważyć na naszej cerze (nie tylko złotą opalenizną i piegami 😉 ). Upały sprawiają, że skóra wytwarza więcej łoju a przez to zatykają się pory i powstają zaskórniki oraz wypryski. Jak temu zapobiec? Najskuteczniejszą metoda są kwasy. Wybierz te, które możesz stosować latem (nie działają fotouczulająco)!

Najlepszym wyborem jest kwas laktobionowy. Można go stosować przez cały rok, jest odpowiedni nawet dla wrażliwej cery (w tym naczynkowej). Nawilża, działa przeciwzmarszczkowo i przeciwzapalnie. 

Maksymalna pielęgnacja cery!

Przedstawiamy przepis na wieczorną rutynę poprawiającą wygląd cery (odmłodzenie, ujędrnienie, odżywienie, nawilżenie, poprawienie kolorytu, redukcję zmarszczek i wzmocnienie naczynek). 

Przygotuj się na wieczorną pielęgnację w dwóch krokach:

Krok 1: Przygotuj domowy peeling z kwasem laktobionowym

Wymieszaj 3 g kwasu laktobionowego w 27 g wody demineralizowanej (lub hydrolacie). Po całkowitym rozpuszczeniu się proszku  wyreguluj pH (wskaźnikiem) do 2-4 na skali (użyj sody). Przelej peeling do butelki z ciemnego szkła 30 ml.

Przechowuj gotowy produkt w lodówce. Pamiętaj o zasadach higieny pracy KLIK.

Roztwór z kwasem aplikuj na oczyszczoną cerę, wacikiem.

Jak stosować?

Wieczorem dokładnie oczyść cerę i dobrze ją osusz. Wlej roztwór na wacik i zaaplikuj na skórę (unikaj okolic oczu, nie stosuj na rany). Pozostaw go na kilka minut, następnie zmyj tonikiem (lub hydrolatem). Nałóż kosmetyki odżywiające i nawilżające.

Krok 2: Przygotuj mega odżywczy mix dla skóry

Do bazy Owocowe Serum na pierwsze zmarszczki dodaj około 1,5 ml olejowej witaminy C. Wymieszaj… Gotowe 🙂  Stosuj serum z żelem hialuronowym 5%.

Jak stosować?

Wmasuj produktu okrężnymi ruchami w skórę twarzy i szyi (do momentu wchłonięcia się serum).

Naturalne serum doskonale odżywi i ujędrni skórę.

Serum zadba o nawilżenie i ujędrnienie cery. Znajdują się w nim oleje przeciwstarzeniowe: nasion czarnej porzeczki (silny antyoksydant), olej z nasion malin (zapewni dodatkową ochronę UV), olej z nasion truskawek (ujędrnia, zmiękcza cerę) oraz lekki olej z pestek moreli (dobrze się wchłania, zatrzymuje wodę w skórze).

Dodatek olejowej witaminy C wzmacnia je o silne właściwości antyoksydacyjne, poprawia koloryt skóry, wzmacnia naczynka i wspomaga redukcję zmarszczek.

Połączenie serum z żelem hialuronowym aż 5% przeniesie składniki aktywne w głębokie warstwy skóry zapewniając jej silne odżywienie i nawilżenie.

Po więcej przepisów zapraszamy tu KLIK 🙂

Maseczki dla każdego! Jak dobrać maskę do swoich potrzeb.

Maska kojarzy Ci się zapewne z luksusowym zabiegiem w SPA lub salonie kosmetycznym. Ale ten luksus możesz zaserwować sobie (i swojej skórze) samodzielnie w domu! 🙂

Dodatkowa pielęgnacja cery działa odżywczo, oczyszczająco, wygładzająco i nawilżająco.

Nie zapominaj też o włosach. Maseczki olejowe odżywiają i wzmacniają wysuszone pukle. Glinki sprawdzą się do pielęgnacji włosów przetłuszczających się.

A ciało? Glinki, błota i algi zapewnią mu jędrność, pomogą zmniejszyć rozstępy i cellulit. Łagodzą i koją skórę z egzemą, AZS, czy wypryskami.

Maski to dodatkowe zabiegi, które pomagają poprawić wygląd i stan skóry oraz włosów, dodatkowo działają kojąca i uspokajająco na różne dolegliwości.

To jaką maseczkę wybrać?

Typ ceryGlinkaInne
Sucha i wrażliwaFrancuska Glinka Biała,
Francuska Glinka Różowa,
Francuska Glinka Fioletowa
Francuska Glinka Niebieska
Ryżowa maska-peeling do
twarzy z orkiszem bio, ogórkiem i…,
Maska Rozświetlająca peel-off
z kurkumą,
Spirulina, Chlorella,
Orzechowa pasta myjąca
z orkiszem bio, glinką białą i…
Tłusta, trądzikowa, zanieczyszczonaFrancuska Glinka Zielona Illite,
Francuska Glinka Zielona Montmorillonite,
Glinka Zielona CosGreen,
Oliwkowozielona Glinka Australijska,
Francuska Glinka Żółta,
Francuska Glinka Pomarańczowa,
Francuska Glinka Brązowa,
Francuska Glinka Czarna
Maska peel-off detoks z
węglem aktywnym,
Węgiel Aktywny,
Węgiel Bambusowy,
Zeolit,
Suszone Błoto z M
orza Martwego ,
Pył Wulkaniczny
NaczynkowaFrancuska Glinka Czerwona,
Francuska Glinka Różowa,
Francuska Glinka Fioletowa,
Francuska Glinka Pomarańczowa
Ryżowa maska-peeling do twarzy
z orkiszem bio, ogórkiem i…,
Orzechowa pasta myjąca z orkiszem bio, glinką białą i…
DojrzałaFrancuska Glinka Niebieska,
Francuska Glinka Fioletowa,
Glinka Biała Kaolinite
Maseczka peel-off z acerolą,
Maska Rozświetlająca peel-off z kurkumą,
Spirulina, Chlorella,
MieszanaFrancuska Glinka Żółta,
Oliwkowozielona Glinka Australijska,
Glinka Marokańska Ghassoul,
Glinka Francuska Rassal
Maseczka peel-off z acerolą,
Ziemia Okrzemkowa,
Diatomit,
Algi Fucus Verciculosus,
Zeolit,
Algi Laminaria Digitata,
Spirulina, Chlorella
Z przebarwieniamiFrancuska Glinka Żółta,
Francuska Glinka Pomarańczowa
Maska rozświetlająca peel-off z kurkumą,
Maseczka peel-off z acerolą
WłosyGlinka“Olejowanie”
Przetłuszczające sięGlinka Marokańska Ghassoul,
Glinka Francuska Rassal,
Francuska Glinka Zielona Montmorillonite,
Francuska Glinka Zielona Illite
Olej Makadamia,
Olej Konopny
Cienkie, suche i łamliweFrancuska Glinka BiałaOlej Babassu,
Olej Arganowy,
Olej Makadamia,
Olej Awokado,
Olej Rycynowy,
Olej Monoi,
Olej Kokosowy Frakcjonowany,
Masło Kokos-Malina,
Masło Aloesowe,
Macerat z Kory Dębu,
Olej Śliwkowy
Wypadanie włosówGlinka 
Francuska Rassal
Olej Musztardowy,
Olej z Orzecha Włoskiego,
Olej Sezamowy,
Olej Bhringraj,
Olej Amla,
Olej z Kozieradki,
Olej z Nasion Pokrzywy
CiałoGlinkaInne
Cellulit, RozstępyGlinka Marokańska Ghassoul
Algi Laminaria Digitata,
Algi Fucus Vesiculosus,
Algi Ascophyllum Nodosum, ZiemiaOkrzemkowa,
Zeolit,
Suszone Błoto z Morza Martwego
AZS, EgzemaFrancuska Glinka Różowa,
Glinka Zielona CosGreen
Algi Laminaria Digitata,
Algi Fucus Vesiculosus,
Algi Ascophyllum Nodosum,
Ziemia Okrzemkowa
Wypryski na cieleFrancuska Glinka Zielona Montmorillonite,
Glinka Zielona CosGreen, Glinka Marokańska Ghassoul w płytkach
Suszone Błoto z Morza Martwego, Algi Laminaria Digitata,
Siarka
Odpowiednie dobranie maseczki poprawi wygląd i stan skóry.

Latem kiedy cera jest bardziej przetłuszczona warto aplikować jej maseczki z naturalnych glinek – regulując pracę sebum, oczyszczają, wygładzają. Skóra o tej porze roku częściej się zapycha, ponieważ pod wpływem temperatury powietrza zwiększa się wydzielanie łoju. Glinki pomogą pozbyć się zaskórników i odżywiają skórę.

W okresie jesienno-zimowym nie należy zapominać o glinkach, ale warto łączyć je ze składnikami o właściwościach antyoksydacyjnych. Skóra będzie nam wdzięczna za maski węglowe, z dodatkiem zeolitu i ziemi okrzemkowej. Poprawią jej wygląd po codziennej dawce smogu i zanieczyszczeń powietrza. W tym czasie trzeba szczególnie zadbać o nawilżenie skóry. Maseczki w płachcie (lub domowe na bazie żelu hialuronowego lub żelu z aloesu z dodatkiem składników aktywnych) pomogą na wysuszona i napiętą skórę, która walczy z sezonem grzewczym.

Nie zapominajmy o delikatnej skórze pod oczami – o nią warto zadbać maskami niezmywalnymi (nawilżającymi lub w płachcie).

Maski, glinki, algi znajdziesz w kategorii LUTY PEŁEN MASEK! 🙂

CZAS NA ZIMOWE ODŻYWIENIE!

Zadbaj o ochronę i piękny wygląd cery.

Pielęgnacja skóry zimą.

Pielęgnacja skóry różni się w zależności od pory roku. Zaczął się już sezon zimowy, który jest próbą wytrzymałościową dla naszej cery. Szczególnie mocno odczują to posiadacze skóry suchej, wrażliwej i naczynkowej .

NA JAKIE CZYNNIKI NARAŻONA JEST NASZA CERA?

  • Obniżenie temperatury powietrza (mróz, wiatr) – powoduje przesuszenie i pękanie naczynek.
  • Nagła zmiana temperatury (wychodzenie z ciepłego pomieszczania na powietrze i odwrotnie). Prowadzi do powstawania pajączków, pękania naczynek i wysuszenia skóry.
  • Suche powietrze w ogrzewanych pomieszczeniach – wysusza cerę, powoduje jej bolesne napięcie, nadmierne tłuszczenie się (niewskazane przy cerze przetłuszczającej się i trądzikowej) a w konsekwencji podrażnienie i przesuszenie.
  • Smog, dym, zanieczyszczenie – przenikają ze skóry do naszego organizmu, powodują powstawanie wyprysków. Cera staje się pozbawiona blasku i poszarzała.

Nasza skóra “obrywa” na zewnątrz i w pomieszczeniach, dlatego warto przyłożyć szczególną troskę do jej pielęgnacji. To czas wprowadzania odpowiedniej rutyny zimowej i jej skrupulatne przestrzeganie.

Odpowienienie nawilżenie i odżywienie kluczem do sukcesu…

Odżywcze kremy (czyli z bogatą fazą tłuszczową) powinny zamienić lekkie kosmetyki w codziennej pielęgnacji.

Nawilżanie to podstawowy punkt ochrony skóry – nawadnia ją, pomaga zachować młody wygląd (dzięki składnikom odżywczym) a przede wszystkim zabezpiecza przed czynnikami zewnętrznymi.

Zimą najlepiej jest wybierać kremy tłuste (nie dotyczy to osób z cerą przetłuszczającą się). Co kryje się pod tą nazwą? Kremy zawierające nawet do 40-50% fazy tłuszczowej.

Tego typu receptura kremu pomaga nam zabezpieczyć skórę przed czynnikami szkodliwymi oraz hamuje utratę wody, która powoduje jej przesuszenie.

Jeżeli tworzycie domowe kosmetyki lub proste receptury, wybierajcie masła i oleje o silnym działaniu odżywczym. Surowce te wzmacniają barierę lipidowa naszej skóry chroniąc ją przed czynnikami środowiska zewnętrznego (suche powietrze, nagła zmiana temperatur, smog, dym, zanieczyszczenia itp.). 
Ponadto odżywiają w składniki aktywne i witaminy.

MASŁA I OLEJE IDEALNE NA ZIMĘ 

Masło shea (karite) – surowiec o silnych właściwościach ochronnych. Zawiera w witaminy antyoksydacyjne A i E (regenerują, wzmacniają, chronią przed starzeniem się). Jest naturalny filtrem przed promieniami UV (należy o tym pamiętać również zimą). Masło shea koi, łagodzi i uspokaja skórę. Polecane jest również dla wrażliwej skóry dziecka.

Olej Awokado – zielone złoto, bardzo odżywczy, bogaty w witaminy A, C, D i E oraz chlorofil. Polecany szczególnie do pielęgnacji cery wrażliwej i dojrzałej. Regeneruje i odbudowuje skórę. Chlorofil i witaminy antyoksydacyjne  zapewniają mu silne działanie anti-age.

Połączenie odżywczych maseł i oleju znajdziecie w maśle Awokado-Shea-Kakaowym.

Możesz wybrać też połączenie tych dwóch surowców – Masło Awokado-Shea-Kakaowe jedwabista konsystencja ułatwia aplikację.

Skwalan z oliwek – lekka, olejowa konsystencja, świetne się wchłania, nie zatyka. Zgodny z sebum, sprawdzi się także w pielęgnacji i ochronie cery tłustej. Regeneruje i przynosi ulgę skórze suchej i popękanej. Ma właściwości ochronne.

Olej Arganowy – złoto maroka, jeden z najcenniejszych olejów do pielęgnacji skóry i włosów. Składa się 80% z nienasyconych kwasów tłuszczowych (głównie oleinowego i linolowego – do 40%). Jest bogatym źródłem witaminy E, która jest silnym antyoksydantem. Działa również przeciwzapalnie i regenerująco.

Olej Jojoba – nazywany jest płynnym woskiem, ma dość gęsta konsystencję (w temp. poniżej 7°C przypomina masło), która zabezpiecza skórę i bardzo odżywczy skład zapewniających jej ujędrnienie i wygładzenie. Zgodny z sebum, zabezpiecza barierę lipidową naskórka. Olej polecany szczególnie wymagającej cery tłustej.

Olej makadamia dobrze się wchłania i zabezpiecza cerę. Ujędrnia też skórę i nawilża włosy.

Olej Makadamia – swoją budową przypomina budowę łoju, dzięki temu łatwo się wchłania. Zapewnia nawilżenie i ujędrnienie skórze oraz wzmocnienie włosów. Zawiera witaminy A, B, E, kwas palimitooleinowy Omega-7 – naturalny komponent skóry.

Lekkie oleje funkcjonalne o działaniu kojącym, regenerującym i silnie antyoksydacyjnym: olej z nasion porzeczki, z dzikiej róży czy malin. Tego typu oleje sprawdzają się w pielęgnacji na dzień.

WYBRANE SUROWCE NA ZIMĘ ZNAJDZIESZ TERAZ W PROMOCYJNYCH CENACH W AKCJI ODŻYWCZY GRUDZIEŃ 🙂

Odżyw także o dłonie i stopy i włosy!

Zima to także ciężki czas dla naszych włosów. Niszczą je i wysuszają te same czynniki co skórę twarzy. Dodatkowo dochodzą czapki i szaliki, które elektryzują i uszkadzają pukle. Oleje i masła sprawdzą się jako składniki odżywek lub olejowe maski do suchych i zniszczonych włosów.

Kilka razy w tygodniu możesz otoczyć szczególną troska dłonie i stopy. Zaaplikuj im maść z masła roślinnego (możesz połączyć masło z lanoliną i mocznikiem) a następnie nałożyć rękawiczki i skarpetki.

ODŻYWCZA MAŚĆ NA ZNISZCZONE DŁONIE

OCHRONNY KREM DO RĄK

Noc to idealny czas na zapewnienie dodatkowej, intensywnej regeneracji nie tylko naszemu ciału…

Na oczyszczoną cerę zaaplikuj bazę hialuronowa lub żel (nie zapomnij o ustach! Też potrzebują odżywienia, ponieważ nie wytwarzają łoju). Nałóż kilka kropel oleju i wmasuj je w cerę, usta, szyje i dekolt. Postaraj się, aby masaż trwał kilka minut, aby dodatkowo ujędrnić skórę.

Zadbaj o siebie wyjątkowo w grudniu! 

#DOMOWE SPA

Za oknem szaruga, deszcze i wiatry… Sposób na jesienną chandrę? Wyjątkowa kąpiel w domowym zaciszu. Na poprawę nastroju, wzmocnienie organizmu, detoks i regenerację sił. Przedstawiamy trzy łatwe w wykonaniu przepisy na wyjątkową kąpiel. Tak więc, zapal w łazience ulubione świece, włącz muzykę  i wybierz kąpiel na dziś!  

I. Kąpiel Relaksująca (po ciężkim dniu)

Suszone płatki i liście kwiatów są doskonałym składnikiem naturalnych soli, scrubów i kąpieli.

Do płóciennej/muślinowe torebki (lub rajstopy/skarpetki) włóż:

Torebkę zawieś  na kranie pod bieżącą wodą. Po przygotowaniu kąpieli włóż ją do wanny.

II. Kąpiel na pierwsze objawy przeziębienia, kataru i grypy

Do wanny z przygotowaną wodą dodaj:

III. Kąpiel na bolące mięśnie i stawy

Mieszanki olejków eterycznych sprawdza się w każdej aromaterapii.

Do płóciennej/muślinowe torebki (lub rajstopy/skarpetki) włóż:

Torebkę zawieś  na kranie pod bieżącą wodą. Po przygotowaniu kąpieli włóż ją do wanny.

Życzymy przyjemnej kąpieli, która rozgrzeje ciało i myśli 😉 !

Kwasy PHA

Kwasów PHA należą do nowej generacji kwasów polihydroksylowych (polyhydroxy acids). Są łagodniejsze od kwasów AHA (nie powodują pieczenia, mocnego złuszczenia, zaczerwienienia, nadwrażliwości na promienie UV), ale mają podobne właściwości (oczyszczają, redukują przebarwienia, pobudzają komórki skóry do odbudowy). 

Do kwasów PHA należą: kwas laktobionowy, glukonolakton.

Dla kogo kwasy PHA?

Kwasy z tej grupy są przeznaczone do każdego typu cery szczególnie naczynkowej (zapobiegają rozszerzaniu i pękaniu naczyń krwionośnych), wrażliwej i atopowej.

Kwas laktobionowy może być stosowany na cerę problematyczną – trądzikową, tłustą, z egzemą, łojotokiem, z rogowaceniem okołomieszkowym, czy łuszczycą.

Kwas laktobionowy delikatnie złuszcza, regeneruje i oczyszcza cerę. Może być stosowany przez cały rok.

Glukonolakton zmniejsza przebarwienia posłoneczne oraz wzmacnia właściwości naprawcze, obronne i ochronne skóry przed skutkiem promieniowania UV. Jest doskonałym dodatkiem to kosmetyków przeciwstarzeniowych i dla cery naczynkowej.

Kwasy z grupy polihydroksylowych oprócz właściwości złuszczających wykazują działanie:

    • nawilżające – poprzez stymulację syntezy kolagenu tworzą na skórze żelowy film ochronny (wiążą wodę na skórze zapobiegając jej odparowaniu);
    • hamujące powstawanie zmarszczek – są inhibitorem enzymów metaloproteinaz, pobudzają produkcję kolagenu;
  • ochronne – według badań, szczególnie glukonolakton, chroni skórę przed promieniowaniem UV i zanieczyszczeniami środowiska.

Jak używać kwasów?

Kwasy PHA najlepiej stosować w stężeniu od 5% do 10% (w receptura poniżej 5% wykazują działanie nawilżające). Idealnie pH dla tej grupy to 3-4. Nie wywołują fotouczulenia na słońce więc mogą być stosowane przez cały rok.

Kwasy można również rozpuszczać w hydrolatach (mają odpowiednio niskie pH, wzbogacają kosmetyk o działanie składników aktywnych w nich zawartych).

Dlaczego warto włączyć do pielęgnacji terapię kwasami PHA?

Dają one widoczny efekt poprawy kondycji i wyglądu skóry. Wspomagają redukcję zmarszczek i przebarwień. Pobudzają komórki cery do regeneracji i produkcji kolagenu. Dzięki temu cera pozostaje na dłużej młoda, świeża i jędrna. Są łagodniejsze od kwasów AHA, więc mogą je stosować osoby z cerą wrażliwą.

Jeśli chcesz bliżej zapoznać się z tematyką kwasów zapraszamy do poprzedniego wpisu: Kwasy AHA.

« Older posts