Inspirujemy (się) !

Miesiąc: styczeń 2020

Ujędrniający Lekki Krem pod oczy z masłem kawowym i arniką DIY

Pielęgnacja delikatnej skóry pod oczami jest bardzo ważna. Cienie, obrzęki, zmarszczki nie dodają atrakcyjności naszemu spojrzeniu.

Nakarm skórę zastrzykiem naturalnych składników o działaniu ujędrniającym i rozjaśniającym!

Jedwabista, ultra lekka formuła maksymalnie odżywi skórę pod oczami, bez obciążenia. Krem możesz stosować na noc i na dzień pod makijaż. 

Ujędrniający Lekki Krem pod oczy z masłem kawowym i arniką

FAZA A

FAZA B

FAZA C

Akcesoria

13 g hydrolat z zielonej herbaty

1 g Olivem 1000

0,4 g Kompleks Aktywnie Nawilżający

waga

2 g Sorbitol

1 g Masło Kawowe

0,6 g Żel hialuronowy 5%

zlewka 10 ml

0,2 g MSM

1 g Macerat z Arniki

0,4 g Kolagen “S”

zlewka 25 ml

   

0,4 g Ekstrakt z Alg x 5

bagietka szklana

   

0,2 g Witamina E

alkohol izopropylowy

   

0,2 g Konserwantu DHA BA 

Opakowanie

 

Ultra lekka formuła, bogaty skład (w tym kolagen, kompleks nawilżający i żel hialuronowy 5%), naturalne substancję ujędrniające, kojące i nawilżające delikatną skórę pod oczami. Masło kawowe nadaje kremowi pobudzający zapach. Macerat z Arniki regeneruje, odżywia i niweluje cienie. 

kawowe masło naturalne
Masło kawowe nadaje kosmetykowi działanie ujędrniające i piękny zapach.

Sposób przygotowania:

  1. Na wadze odmierz składniki (fazę A do zlewki 25 ml, fazę B – 10 ml).
  2. W kąpieli wodnej rozpuść fazę B (do całkowitego rozpuszczenia się emulgatora). 
  3. W kąpieli wodnej podgrzej Fazę A.
  4. Jeżeli w międzyczasie faza olejowa (B) zacznie gęstnieć, wstaw ją ponownie do kąpieli wodnej. Konsystencja ma być płynna, olejowa,
  5. Wlej fazę A (wodną) do fazy B (olejowej), mieszając. 
  6. Intensywnie mieszaj całość, do połączenia się składników. Może to zająć 1-2 minuty. 
  7. Krem będzie bardzo lekki, płynny. Nie przejmuj się tym, podczas stygnięcia zgęstnieje. 
  8. Po ok. 5 możesz dodać fazę C (po kolei, małymi porcjami, wmieszaj). Wstaw do lodówki do całkowitego wystygnięcia.
  9. Opcjonalnie dodaj konserwant.

Bez konserwantu krem przechowuj w lodówce i zużyj w przeciągu 2 tygodni. Z konserwantem data ważność to 3 miesiące od przygotowania (zapisz na pakowaniu 🙂 ).

Nowy początek-wielkie zmiany

W styczniu jest już tradycją wyznaczanie sobie nowych wyzwań. Robimy to po to, aby stawać się lepszymi dla siebie i innych, zdrowszymi, szczęśliwszymi…  Zazwyczaj pierwszym postanowieniem po świętach jest dieta, 😉 ale nasze plany są bardziej ambitne.

Małe kroki

Małe kroki, które czynimy, aby stawać się lepszymi to ogromne milowe ślady naszej wewnętrznej i zewnętrznej przemiany.

Dbając o swój rozwój stajemy się tym kim marzyliśmy. To z kolei przynosi nam szczęście i dumę z własnych osiągnięć.

Co możemy zmienić w nowym roku małymi krokami?

Ta nieszczęsna dieta…

Diety w rozumieniu odżywiania się. Możemy:

  • Ograniczyć mięso (szczególne smażone), dbając o zdrowe odżywianie się i dobro środowiska oraz zwierząt. 
  • Pamiętać o zjedzeniu chociaż jednego owocu i trzech porcji warzyw w ciągu dnia. Wypady na fast food ograniczyć do sporadycznych, przy okazji wyjść ze znajomymi.
  • No i te nieszczęsne słodycze… Może do kawy w weekend i sporadycznie w tygodniu (z umiarem)? Cukier oprócz kalorii powoduje stany zapalne w naszym organizmie a przez to infekcje i zachorowania. Niszczy też zęby i pogarsza wygląd cery. Więc ogranicz. 😉

W nowym roku bardziej EKO!

Jak proste jest zabieranie ze sobą materiałowej/ bawełnianej torby na zakupy? Bardzo! Dodaj do tego woreczki uszyte z firany lub zakupione za niewielkie pieniądze. W torebki pakujemy luzem warzywa i owoce- nie zabierając do domu foliowych woreczków. Powieś je w domu w widocznym miejscu i naucz członków rodziny, aby z nich korzystali. Ci ze starszego pokolenia, pamiętając te worki ze swoich czasów,  nie będą mieli problemów z ich użyciem (przetestowane na ludziach!). Młodych z kolei, łatwo nauczyć nowych nawyków.

Jak dalej będziesz wprowadzać zasady życia “zero waste” zależy już od Ciebie, ale te pierwsze kilka małych kroków zmieni wiele osób, nie tylko Ciebie

Przerwa od myślenia…

Umiejętność odpoczynku to wbrew pozorom ciężka sztuka. Czasem potrzebujemy znaleźć godzinkę dla siebie. W ciszy posłuchać ulubionej muzyki przy zapalonych świecach. Wsłuchując się w jej dźwięk i własny oddech. Warto poćwiczyć głębokie i uspokajające oddychanie.

Bo ruszać się trzeba!

Nie musisz biegać maratonów, ale wyjdź z domu. Nie ma co się oszukiwać, zapał do ćwiczeń w domu mija bardzo szybko. Jedyna osoba, która nas mobilizuje to my sami… a wiemy jak dobrze nam idzie znajdowanie dla siebie wymówek. 😉 Zabierz koleżankę na zumbę lub kolegę na siłownie. Razem jest raźniej i jedno drugiego “ciągnie w górę” – mobilizuje do wyjścia.  Może masz piękny park koło domu – umawiaj się ze znajomymi na spacer czy nordic walking.

Znajdź czas na ruch – to zastrzyk endorfin, poprawa odporności, mocne mięśnie. Pozostaniesz sprawny na długo.

Pasje nas nakręcają…

Znajdź coś co uwielbiasz robić – naucz się wyszywać, dziergać na drutach, tworzyć domowe kosmetyki – nie musisz być w tym najlepszy. Może załóż bloga i dziel się doświadczeniami z innymi ludźmi. Maluj, naprawiaj stare meble… DIY to wspaniały sposób na rozwijanie kreatywności. Pasje pozwalają nam żyć dłużej i być szczęśliwymi.

Słowa mają moc

Mów częściej o swoich uczuciach… nie tylko bliskim. Jeśli w pracy ktoś swoim zachowaniem Ci przeszkadza, zwróć uwagę i porozmawiaj. 

Mów też “kocham”, “tęsknie”. Powtarzaj ludziom jacy są wspaniali. Myślisz, że wiedza? Nie zawsze. Powiedz kobiecie, że pięknie wygląda, nastolatce, że podoba Ci się jej styl ubierania, koledze, że jest wspaniałym ojcem, mamie – bez powodu, że była najlepsza… 

Podaj dalej:)

Uśmiechaj się do obcych ludzi – w 99% przypadku odpowiedzą tym samym. Tak niewiele potrzeba, aby uszczęśliwić siebie i kogoś obok.

Każdy z nas ma własne marzenia, na których spełnienie, początek nowego roku daje nam nadzieję. Tak więc życzę Wam (i sobie) wytrwania w nich wszystkich! 

Naturalna ochrona przed smogiem

W okresie jesienno-zimowym, jak zła mantra, wraca temat niszczącego wpływu smogu i zanieczyszczeń powietrza. Szczególną uwagę skupia się na ich konsekwencjach zdrowotnych, przede wszystkim dla układu oddechowego. Ale czy to jedyne następstwa smogu?

Wzmocnij tarczę ochronną!

Skażenie powietrza odbija się w pierwszej kolejności na skórze – naszej tarczy obronnej, zajmującej 2 m² jej powierzchni. Chroni ona nas przed poważnymi skutkami degradacji środowiska. Jednak wystawiona na “pierwszy ogień” nosi ślady smogu, promieniowania UV, dymu, silnego wiatru… Przez to staje się podrażniona, poszarzała, szybciej się starzeje. 

Jakie są przyczyny wzrostu poziomu zanieczyszczeń?

To przede wszystkim szybko rozwijający się przemysł, smog wytwarzany przez gospodarstwa domowe w okresie grzewczym, czy spaliny produkowane przez pojazdy. Czynniki te powodują skażenie powietrza tlenkiem węgla, siarki, azotu, metalami ciężkimi (zagrażają one naszemu zdrowiu i życiu oraz uszkadzają skórę i włosy). 

Co gorsze zanieczyszczenia (gazy i cząsteczki stałe, w tym metale ciężkie) działają synergicznie a ich efekt jest wzmacniany przez promieniowanie UV i zjawiska atmosferyczne.

Jakie skutki dla naszej skóry niosą zanieczyszczenia? 

Pod wpływem czynników zewnętrznych cera szybciej się starzeje i jest podatna na zachorowania (np. na czerniaka).

Przede wszystkim jej szybkie i “brzydkie” starzenie się.

To właśnie zanieczyszczenia i promieniowanie słoneczne jest główną przyczyną zewnętrzna starzenia się skóry: 

  • pojawianie się zmarszczek
  • odwodnienie
  • żółknięcie skóry
  • przebarwienia
  • nadmierne wydzielanie sebum
  • utrata blasku
  • zachorowania na czerniaki

Smog wpływa też negatywnie na włosy. Keratyna ma zdolność absorbowania z powietrza metali ciężkich.

Cząsteczki PM

Słuchając wiadomości lub reklam oczyszczaczy powietrza często słyszymy termin PM. Co się właściwie pod nim kryje?

Cząsteczki, które zanieczyszczają powietrze są zaliczane do dwóch grup, w zależności od rozmiaru:

  • Pył zawieszony PM10 to cząsteczki o rozmiarach od 2,5 do 10 mikrometrów (np. dym papierosowy, dymy z fabryk i pieców domowych).
  • Pył zawieszony PM2.5 – cząsteczki o rozmiarach poniżej 2,5 mikrometra (100 razy mniejsze niż ludzki włos). To głównie metale ciężkie.

To właśnie cząsteczki PM2.5, przez swoją lekkość i małą budowę, rozprzestrzeniają się w powietrzu na duże odległości. Co gorsze, ich rozmiar daje im możliwość większej penetracji płuc, powodując raka płuc lub inne zaburzenia układu krążeniowo-naczyniowego.

Naturalna pielęgnacja dla ochrony skóry przed smogiem!

Jak wiemy roślinny zawierają szereg substancji aktywnych, dzięki którym chronią się przed czynnikami środowiska zewnętrznego.

Działa na trzech poziomach: tworzy blokadę przeciwko metalom ciężkim, chroni i stabilizuje błony komórkowe oraz działa przeciwutleniająco.

To dlatego posiadanie w domu odpowiednich gatunków roślin oczyszcza nasze powietrze (ze smogu, dymu tytoniowego, zapachu farb itd).

Z uwagi na obecne potrzeby ludzi i zwiększająca się liczbę zachorowań na czerniaki, naukowy szukają w roślinach nowych rozwiązań dla ludzi. Składniki roślinne są bardzo kompatybilne z naszym organizmem, stąd leki i kosmetyki z ich udziałem.

Włączenie ich do codziennej rutyny pielęgnacyjnej może uchronić nasz przed negatywnymi skutkami zanieczyszczeń.

Jakie naturalne składniki polecamy: