Inspirujemy (się) !

Tag: #kosmetykidiy (Page 2 of 2)

DIY Lawendowy Balsam do ciała – intensywne nawilżenie i odżywienie skóry!

Zadbaj o gładką i miękką skórę! Odżyw ją bogatym balsamem, który wykonasz samodzielnie. Bez parabenów, sztucznych barwników i zapachów. Tylko w 100% naturalne surowce dla pięknej i zdrowej skóry 🙂

Składniki:

Faza A Faza B Faza C
100 g – woda destylowana 12 g – masło kakaowe 8 g – gliceryna roślinna
20 g – żel z aloesu 12 g –  masło shea 5 g – propanediol – glikol roślinny
  12 g – olej makadamia 2 g – witamina E
  12 g – olej ze słodkich migdałów 2 g – mocznik
  12 g – olivem 1000 1 g – ekstrakt z ogórka
    5-10 kropli olejek lawendowy *
    2 g  – ekologiczny środek konserwujący

Wykonanie:

Faza A

Do wysokiej zlewki odmierz wodę destylowaną i żel z aloesu.

Faza B

Do niskiej zlewki odmierz oleje, masła i emulgator.

Faza C

W najmniejsze zlewce (lub w miseczce) połącz propanediol z ekstraktem (do rozpuszczenia się proszku). Dodaj mocznik  (możesz wcześniej zmiażdżyć go w moździerzu). Dodaj glicerynę i witaminę E.

  1. Rozpuść fazę tłuszczową (pilnując, aby się nie zagotowała!).
  2. Lekko podgrzej fazę A.
  3. Połącz obie fazy intensywnie mieszając (np. bagietką szklaną). Mieszaj do momentu powstania gęstego kremu.
  4. Odstaw do przestygnięcia.
  5. Kiedy krem będzie miał mniej niż 35-40°C wymieszaj fazę C.
  6. Dodaj *olejek eteryczny.
  7. Przełóż gotowy kosmetyk do wygodnego w użyciu (wcześniej zdezynfekowanego)  opakowania.
  8. Gdy krem ostygnie (możesz wstawić go na chwile do lodówki) dodaj konserwant.

Kilka porad:

  • Pamiętaj aby nie zagotować ani nie przegrzać surowców używanych do tworzenia kremu;
  • Fazę C dodaj kiedy krem znacznie wystygnie;
  • Zachowaj czystość naczyń i akcesoriów używanych do produkcji kremu (dezynfekuje je alkoholem);
  • Emulgator musi się całkowicie rozpuścić, aby w kremie nie powstały grudki.
  • Podgrzej fazę wodną dla łatwiejszego połączenia obu faz;

* Każdy ma inna tolerancję na zapachy, zacznij wiec od mniejszej ilości i oceń, czy chcesz intensywniejszy aromat kosmetyku.

DIY Ujędrniający Krem na dzień i na noc

Myślisz, że stworzenie własnego kremu jest trudne? Nic bardziej mylnego. Najprostszy sposób na domowy kosmetyk dla Twojej cery to lipofaza do emulsji typu O/W (łączy fazę tłuszczową i emulgator w jednym! 🙂 ).

Wystarczy wybrać odpowiednie dla Twojej skóry składniki aktywne i gotowe. Szybko, łatwo i… odżywczo dla cery.

Krem z lipofazy dobrze się wchłania, intensywnie nawilża (bez uczucia tłustego filmu) i ma gładką konsystencję. Nie znajdziesz w nim grudek (ze źle rozpuszczonego emulgatora). Ma stabilną recepturę i jest przyjemny w stosowaniu 🙂 Zapomnij o strachu , czy krem nie wyjdzie lub się nie rozwarstwi.

Przygotuj domowy krem odmładzający dla Twojej cery. Niech zachwyca Cię jego relaksująco- kwiatowy zapach ylang-ylang  🙂

DIY Ujędrniający Krem na dzień i na noc

Sposób przygotowania:

Krem ma przyjemna konsystencję i bogaty skład.

Lipofazę rozpuść w kąpieli wodnej. W szklanym słoiczku podgrzej #hydrolat. Wlej rozpuszczoną lipofazę do fazy wodne.  Zakręć słoik (owiń go w ręcznik kuchenny, aby się nie poparzyć) i potrząsaj przez 3-5 min. Do gotowego kremu (kiedy ostygnie do max. 35°C) dodaj składniki aktywne (NMF, ekstrakt, olej i olejek eteryczny).

Jeżeli w Twojej recepturze jest konserwant dodaj go na końcu.

Gotowy krem stosuj w codziennej pielęgnacji rano i wieczorem.

DIY Baza – Odżywczy krem na noc 50 g

Kolejna propozycja na prostą bazę kremową do twarzy. Tym razem bardziej odżywczy krem z większą ilością fazy tłuszczowej.

Wypróbuj prostego przepisu na własny, naturalny krem na noc 🙂

DIY Baza – Odżywczy krem na noc 50 g

Baza zawiera 30% fazy tłuszczowej. Sprawdzi się w pielęgnacji cery jako odżywczy krem na noc lub jako bogaty krem na dzień w zimowe dni.

*0,5 ml Ekologiczny Środek Konserwujący

Do gotowej bazy możecie dodać 10% (5 g) dodatków. Wybierz składniki aktywne przeznaczone dla Twojej skóry. Warto, oprócz ekstraktów dodać do kremu humektanty (substancje higroskopijne, które wiążą wodę na skórze, hamując jej odparowywanie). Jakie to składki?  NMF,  gliceryna, sorbitol, kolagen “s”, elastyna, propanediol-glikol roślinny, czy żel hialuronowy.

Na naszych etykietach zawsze znajdziecie sugerowane stężenie surowca w kosmetyku.

Jak tworzymy bazę?

Do naczynia (szklanej miski, zlewki) wsyp odmierzony emulgator, masło i olej. Rozpuść całość w kąpieli wodnej (do całkowitego rozpuszczenia emulgatora). Nie zagotuj!

Podgrzej fazę wodną. Dodaj wodę/hydrolat do fazy tłuszczowej. Intensywnie mieszaj (szklaną bagietką, zdezynfekowaną łyżką, spieniaczem do mleka 🙂 ). Po zemulgowaniu kremu wstaw go na chwilę do lodówki.

Opcjonalnie dodaj konserwant – 0,5 ml. Możesz go pominąć, ale wtedy krem przechowuj w lodówce i zużyj w ciągu 2 tygodni.

Do gotowej bazy dodaj odpowiednie dla Twojej skóry dodatki. Poniżej kilka propozycji dla różnego typu skóry. Pamiętaj, że możesz wzbogacić krem nawet o 2 składniki. Nasze propozycję sa bardziej rozbudowane, ale decyzja i pomysł należą do ciebie 🙂 I o to właśnie chodzi w produkcji domowych kosmetyków – Ty rządzisz:)

Propozycja dla cery dojrzałej:

Propozycja dla cery problematycznej:

Propozycja dla cery suchej:

Propozycja dla cery naczynkowej:

Kilka porad:

  • Pamiętaj aby nie zagotować ani nie przegrzać surowców używanych do tworzenia kremu;
  • Fazę C dodaj kiedy krem znacznie wystygnie;
  • Zachowaj czystość naczyń i akcesoriów używanych do produkcji kremu (dezynfekuje je alkoholem);
  • Emulgator musi się całkowicie rozpuścić, aby w kremie nie powstały grudki,
  • Podgrzej fazę wodną dla łatwiejszego połączenia obu faz;
  • **Jeżeli jesteś wrażliwa na zapachy i orzechowy aromat oleju arganowego nie przypadł Ci do gustu zamień go na deodoryzowany lub wybierz do bazy olej jojoba;
  • Składniki do Fazy C możecie dobierać dowolnie i według potrzeb skóry. Należy pamiętać przy tym, aby nie przekroczyły 10% i zachować sugerowane stężenie surowców w kosmetyku (informacja znajduję się na etykiecie).

Po lewej wzbogacona o składniki aktywne baza – krem na noc, po prawej lekki krem na dzień.

DIY Baza – Lekki krem na dzień 50 g

Przygotuj własną bazę kremową i dodaj do niej wybrane dla Twojej cery składniki aktywne! Skomponuj idealny krem dla siebie. Zobacz jakie to proste!

Aby przygotować prostą bazę pod krem wystarczą 4 składniki! Naprawdę tylko 4 składniki:) Masło i olej do fazy A (fazy tłuszczowej), woda destylowana lub hydrolat do fazy B (wodnej) i emulgator (Faza A), aby połączyć tłuszcz z wodą. I tyle 🙂

DIY Baza – Lekki krem na dzień 50 g

(20% fazy tłuszczowej)

*0,5 ml Ekologiczny Środek Konserwujący

Do gotowej bazy możecie dodać 10% (5 g) dodatków. Wybierz składniki aktywne przeznaczone dla Twojej skóry. Warto, oprócz ekstraktów dodać do kremu humektanty (substancje higroskopijne, które wiążą wodę na skórze, hamując jej odparowywanie). Jakie to składki?  NMF, gliceryna, sorbitol, kolagen “s”, elastyna, propanediol-glikol roślinny, czy żel hialuronowy.

Na naszych etykietach zawsze znajdziecie sugerowane stężenie surowca w kosmetyku.

Jak tworzymy bazę?

Do naczynia (szklanej miski, zlewki)  wsyp odmierzony emulgator, masło i olej. Rozpuść całość w kąpieli wodnej (do całkowitego rozpuszczenia emulgatora). Nie zagotuj!

Podgrzej fazę wodną. Dodaj wodę/hydrolat do fazy tłuszczowej. Intensywnie mieszaj (szklaną bagietką, zdezynfekowaną łyżką, spieniaczem do mleka 🙂 ). Po zemulgowaniu kremu wstaw go na chwilę do lodówki.

Opcjonalnie dodaj konserwant 0,5 ml. Możesz go pominąć, ale wtedy krem przechowuj w lodówce i zużyj w ciągu 2 tygodni.

Do gotowej bazy dodaj odpowiednie dla Twojej skóry dodatki. Poniżej kilka propozycji dla różnego typu skóry. Pamiętaj, że możesz wzbogacić krem nawet o 2 składniki. Nasze propozycję sa bardziej rozbudowane, ale decyzja i pomysł należą do ciebie 🙂 I o to właśnie chodzi w produkcji domowych kosmetyków – Ty rządzisz:)

Propozycja dla cery dojrzałej:

Propozycja dla cery problematycznej:

Propozycja dla cery suchej:

Propozycja dla cery naczynkowej:

Kilka porad:

  • Pamiętaj aby nie zagotować ani nie przegrzać surowców używanych do tworzenia kremu;
  • Fazę C dodaj kiedy krem znacznie wystygnie;
  • Zachowaj czystość naczyń i akcesoriów używanych do produkcji kremu (dezynfekuje je alkoholem);
  • Emulgator musi się całkowicie rozpuścić, aby w kremie nie powstały grudki,
  • Podgrzej fazę wodną dla łatwiejszego połączenia obu faz;
  • Składniki do Fazy C możecie dobierać dowolnie i według potrzeb skóry. Należy pamiętać przy tym, aby nie przekroczyły 10% i zachować sugerowane stężenie surowców w kosmetyku (informacja znajduję się na etykiecie).

Po lewej wzbogacona o składniki aktywne baza – krem na noc, po prawej lekki krem na dzień.

Propozycja zimowej pielęgnacji

zimowa pielęgnacja

Masło cupuacu, dzięki swoim właściwościom, doskonale nadaję do zimowej pielęgnacji.

W celu jak najlepszej ochrony mojej skóry podczas zimowej aury przygotowałam dla siebie ultra nawilżające masło.

Chciałam, żeby moje masełko łączyło w sobie funkcje ochronne, nawilżające i przeciwzmarszczkowe, dlatego użyłam masła cupuacu , oleju z rokitnika i oleju laurowego .

Masło cupuacu -ze względu na bogactwo fitosteroli (budową zbliżone są do steroli występujących w cemencie między komórkowym)- skutecznie wzmacniają barierę lipidową naskórka hamując utratę wilgoci ze skóry . Dodatkowo masło to jest doskonałym emolientem . Ma też wysoką zawartość kwasu oleinowego, który sprawia że jest świetnym nośnikiem lipo rozpuszczalnych substancji aktywnych .

Chcąc wykorzystać tę właściwość dodałam olej z rokitnika .

Olej ten charakteryzuje się wysoką zawartością witaminy A w postaci karotenoidów . Odpowiedzialne są one za właściwości regeneracyjne, przeciwzmarszczkowe , poprawiające koloryt i chroniące przed promieniowaniem słonecznym .

I aby postawić kropkę nad i dołożyłam oleju laurowego 🙂

Wybrałam go, ponieważ zależało mi na właściwościach ściągających i oczyszczających . 

Masełko przygotowane z masła cupuacu, oleju laurowego i olej z rokitnika to doskonała ochrona przed zimnem i słońcem.

Masełko przygotowane z masła cupuacu, oleju laurowego i olej z rokitnika to doskonała ochrona przed zimnem i słońcem.

Mazidło wymieszałam w następujących proporcjach :

Wszystkie składniki rozpuściłam w kąpieli wodnej i przelałam do szklanego słoiczka.

Masełko nadaje ładny delikatnie opalony odcień skórze .

Sprawdziło się w naprawdę ekstremalnych warunkach – mróz -20 C, silny wiatr . W słoneczny dzień ochroniło moją skórę przed oparzeniem, o które nie trudno na stoku .

Tak polubiłam to mazidełko , że do wykończenia stosuję rano i wieczorem .

Skóra jest miękka , nawilżona , delikatnie napięta .

 

Newer posts »