Inspirujemy (się) !

Kategoria: Zgodnie z potrzebami skóry (Page 2 of 5)

Odżywczy Krem Rokitnikowy do cery suchej i naczynkowej z Witaminą C DIY

Przygotuj krem zaprojektowany dla potrzeb swojej cery…

Dla wymagającej cery naczynkowej, suchej i dojrzałej przygotowaliśmy przepis na odżywczy i bogaty krem do twarzy. Antyoksydacyjne składniki zadbają o naczynka, wspomogą redukcję zmarszczek i zabezpieczą skórę.

ODŻYWCZY KREM ROKITNIKOWY DO CERY SUCHEJ I 
NACZYNKOWEJ Z WITAMINĄ C

Faza AFaza BFaza C
30 g Hydrolat
Lawendowy
7 g Masło Awokado-
Shea-Kakaowe
2 g Sorbitol
5 g Olej Jojoba Złoty 2 g NMF
3 g Olivem 1000 2 g Witamina C – olejowa
1 g Olej Śliwkowy Premium
1 g Mleczko Pszczele
1 g Ekstrakt z Ruszczyku
* 0,5 g Konserwant 1 g Olej z Rokitnika

PRZYDATNE AKCESORIA

Krem ma piękny kolor, dzięki zawartości oleju z rokitnika.

PRZYGOTOWANIE

  1. Rozpocznij od zapoznania się z podstawowymi zasadami higieny pracy. KLIK
  2. Podziel odmierzone składniki, według faz podanych w tabeli, do osobnych zlewek – wysokiej szklanej 100 ml (A), niskiej szklanej 100 ml (B) i zlewki 25 ml (C).
  3. W kąpieli wodnej rozpuść Fazę B. Nie zagotuj! Mieszaj bagietką szklaną (lub innym wysterylizowanym akcesorium) do momentu, aż cały emulgator się rozpuści. Faza B musi być płynna i rzadka. Jeżeli zostaną w niej nierozpuszczone części emulgatora to w kremie pojawią się grudki. Mieszając zbieraj części emulgatora ze ścianek zlewki. Proces rozpuszczania trwa dłuższą chwilę, ponieważ Olivem 1000 potrzebuje na to ok. 70°C.
  4. Podgrzej Fazę A. Jeżeli w międzyczasie Faza B lekko zmętnieje włóż ją na chwilę do ciepłej wody, aby ponownie stała się płynna. Wlej Fazę A (hydrolat) do Fazy B (fazy tłuszczowej) i intensywnie mieszaj przez kilka minut do momentu, aż powstanie krem.
  5. Odstaw go do ostygnięcia.
  6. Odmierzoną w zlewce fazę C wymieszaj, do połączenia się składników. Dodawaj ją małymi porcjami do gotowej bazy kremowej. Dokładnie wmieszaj. Gotowy krem odstaw na 30-60 minut do lodówki. Dodaj konserwantu. Przełóż go do opakowania.

PORADY DOTYCZĄCE BEZPIECZEŃSTWA

Olejowa witamina C należy do najbardziej skutecznych. Redukuje zmarszczki, blizny, wzmacnia naczynka…
  • Całość jest bardzo ciepła, uważaj aby się nie poparzyć!
  • Pamiętaj, że podgrzewany w fazie tłuszczowej emulgator rozpuszczają się w temp. 60°C-70°C, więc zalecana jest szczególna ostrożność.
  • Nie wykonuj kremu w pobliżu małych dzieci.

Olej z rokitnika, ekstrakt z ruszczyku i tetraizopalmitynian askorbylu (olejowa witamina C) wzmacniają naczynka oraz działają antyoksydacyjnie.

Bogactwo składników aktywnych zadba o najbardziej wymagającą cerę.

Wygodne opakowanie typu airless umożliwi łatwa aplikację i idealną dozę kremu.

CZAS NA ZIMOWE ODŻYWIENIE!

Zadbaj o ochronę i piękny wygląd cery.

Pielęgnacja skóry zimą.

Pielęgnacja skóry różni się w zależności od pory roku. Zaczął się już sezon zimowy, który jest próbą wytrzymałościową dla naszej cery. Szczególnie mocno odczują to posiadacze skóry suchej, wrażliwej i naczynkowej .

NA JAKIE CZYNNIKI NARAŻONA JEST NASZA CERA?

  • Obniżenie temperatury powietrza (mróz, wiatr) – powoduje przesuszenie i pękanie naczynek.
  • Nagła zmiana temperatury (wychodzenie z ciepłego pomieszczania na powietrze i odwrotnie). Prowadzi do powstawania pajączków, pękania naczynek i wysuszenia skóry.
  • Suche powietrze w ogrzewanych pomieszczeniach – wysusza cerę, powoduje jej bolesne napięcie, nadmierne tłuszczenie się (niewskazane przy cerze przetłuszczającej się i trądzikowej) a w konsekwencji podrażnienie i przesuszenie.
  • Smog, dym, zanieczyszczenie – przenikają ze skóry do naszego organizmu, powodują powstawanie wyprysków. Cera staje się pozbawiona blasku i poszarzała.

Nasza skóra “obrywa” na zewnątrz i w pomieszczeniach, dlatego warto przyłożyć szczególną troskę do jej pielęgnacji. To czas wprowadzania odpowiedniej rutyny zimowej i jej skrupulatne przestrzeganie.

Odpowienienie nawilżenie i odżywienie kluczem do sukcesu…

Odżywcze kremy (czyli z bogatą fazą tłuszczową) powinny zamienić lekkie kosmetyki w codziennej pielęgnacji.

Nawilżanie to podstawowy punkt ochrony skóry – nawadnia ją, pomaga zachować młody wygląd (dzięki składnikom odżywczym) a przede wszystkim zabezpiecza przed czynnikami zewnętrznymi.

Zimą najlepiej jest wybierać kremy tłuste (nie dotyczy to osób z cerą przetłuszczającą się). Co kryje się pod tą nazwą? Kremy zawierające nawet do 40-50% fazy tłuszczowej.

Tego typu receptura kremu pomaga nam zabezpieczyć skórę przed czynnikami szkodliwymi oraz hamuje utratę wody, która powoduje jej przesuszenie.

Jeżeli tworzycie domowe kosmetyki lub proste receptury, wybierajcie masła i oleje o silnym działaniu odżywczym. Surowce te wzmacniają barierę lipidowa naszej skóry chroniąc ją przed czynnikami środowiska zewnętrznego (suche powietrze, nagła zmiana temperatur, smog, dym, zanieczyszczenia itp.). 
Ponadto odżywiają w składniki aktywne i witaminy.

MASŁA I OLEJE IDEALNE NA ZIMĘ 

Masło shea (karite) – surowiec o silnych właściwościach ochronnych. Zawiera w witaminy antyoksydacyjne A i E (regenerują, wzmacniają, chronią przed starzeniem się). Jest naturalny filtrem przed promieniami UV (należy o tym pamiętać również zimą). Masło shea koi, łagodzi i uspokaja skórę. Polecane jest również dla wrażliwej skóry dziecka.

Olej Awokado – zielone złoto, bardzo odżywczy, bogaty w witaminy A, C, D i E oraz chlorofil. Polecany szczególnie do pielęgnacji cery wrażliwej i dojrzałej. Regeneruje i odbudowuje skórę. Chlorofil i witaminy antyoksydacyjne  zapewniają mu silne działanie anti-age.

Połączenie odżywczych maseł i oleju znajdziecie w maśle Awokado-Shea-Kakaowym.

Możesz wybrać też połączenie tych dwóch surowców – Masło Awokado-Shea-Kakaowe jedwabista konsystencja ułatwia aplikację.

Skwalan z oliwek – lekka, olejowa konsystencja, świetne się wchłania, nie zatyka. Zgodny z sebum, sprawdzi się także w pielęgnacji i ochronie cery tłustej. Regeneruje i przynosi ulgę skórze suchej i popękanej. Ma właściwości ochronne.

Olej Arganowy – złoto maroka, jeden z najcenniejszych olejów do pielęgnacji skóry i włosów. Składa się 80% z nienasyconych kwasów tłuszczowych (głównie oleinowego i linolowego – do 40%). Jest bogatym źródłem witaminy E, która jest silnym antyoksydantem. Działa również przeciwzapalnie i regenerująco.

Olej Jojoba – nazywany jest płynnym woskiem, ma dość gęsta konsystencję (w temp. poniżej 7°C przypomina masło), która zabezpiecza skórę i bardzo odżywczy skład zapewniających jej ujędrnienie i wygładzenie. Zgodny z sebum, zabezpiecza barierę lipidową naskórka. Olej polecany szczególnie wymagającej cery tłustej.

Olej makadamia dobrze się wchłania i zabezpiecza cerę. Ujędrnia też skórę i nawilża włosy.

Olej Makadamia – swoją budową przypomina budowę łoju, dzięki temu łatwo się wchłania. Zapewnia nawilżenie i ujędrnienie skórze oraz wzmocnienie włosów. Zawiera witaminy A, B, E, kwas palimitooleinowy Omega-7 – naturalny komponent skóry.

Lekkie oleje funkcjonalne o działaniu kojącym, regenerującym i silnie antyoksydacyjnym: olej z nasion porzeczki, z dzikiej róży czy malin. Tego typu oleje sprawdzają się w pielęgnacji na dzień.

WYBRANE SUROWCE NA ZIMĘ ZNAJDZIESZ TERAZ W PROMOCYJNYCH CENACH W AKCJI ODŻYWCZY GRUDZIEŃ 🙂

Odżyw także o dłonie i stopy i włosy!

Zima to także ciężki czas dla naszych włosów. Niszczą je i wysuszają te same czynniki co skórę twarzy. Dodatkowo dochodzą czapki i szaliki, które elektryzują i uszkadzają pukle. Oleje i masła sprawdzą się jako składniki odżywek lub olejowe maski do suchych i zniszczonych włosów.

Kilka razy w tygodniu możesz otoczyć szczególną troska dłonie i stopy. Zaaplikuj im maść z masła roślinnego (możesz połączyć masło z lanoliną i mocznikiem) a następnie nałożyć rękawiczki i skarpetki.

ODŻYWCZA MAŚĆ NA ZNISZCZONE DŁONIE

OCHRONNY KREM DO RĄK

Noc to idealny czas na zapewnienie dodatkowej, intensywnej regeneracji nie tylko naszemu ciału…

Na oczyszczoną cerę zaaplikuj bazę hialuronowa lub żel (nie zapomnij o ustach! Też potrzebują odżywienia, ponieważ nie wytwarzają łoju). Nałóż kilka kropel oleju i wmasuj je w cerę, usta, szyje i dekolt. Postaraj się, aby masaż trwał kilka minut, aby dodatkowo ujędrnić skórę.

Zadbaj o siebie wyjątkowo w grudniu! 

Niezwykła moc aromatu ukryta w olejkach eterycznych…

Naturalne esencje roślinne są znane ludzkości od wieków. To z nich tworzono pierwsze perfumy, kosmetyki do pielęgnacji ciała i włosów, czy środki lecznicze. Znały je królowe Egiptu, starożytni Grecy i Rzymianie, średniowieczni Arabowie…

Olejki eteryczne zawdzięczają swoje odżywcze działanie składnikom aktywnym pochodzącym z roślin.

“[…] to mieszanka zapachowych substancji chemicznych, występujące w roślinach, w których pełnią funkcję atraktantu (przyciągają owady), repelentu (odstraszają zwierzęta), ochronną (antyseptyczną, promieniochronną) i informacyjną. Występują w roślinach, na ogół w małych ilościach, np. ze 100 kg lawendy można wydestylować 2,5 kg olejku, natomiast ze 100 kg płatków róży około 0,5 kg olejku.”[1]

Olejek z Drzewa Herbacianego to jeden z najpopularniejszych surowców polecanych do pielęgnacji cery problematycznej.

Znajdziemy je również w wodach kwiatowych (hydrolatach), które są pozyskiwane podczas destylacji olejków eterycznych z parą wodną. Wody kwiatowe to najstarsze znane nam produkty do przemywania skóry. Zawierają od 0,5 do 1% olejków eterycznych.

Jak powstają olejki eteryczne?

Pozyskuje się je z różnych części roślin (liści, łodyg, kwiatów, kory, owocu, trawy itd.), suszonych lub świeżych. Najpopularniejsza metoda otrzymywania lotnych olejków jest destylacja parą wodną. Destylacja polega na przepuszczenie pary wodnej przez surowiec roślinny, a następnie skroplenie pary zawierającej lotne składniki surowca i oddzielenie wonnej frakcji nierozpuszczalnej w wodzie.

Trochę historii…

Nowoczesne metody pozyskiwania olejków metodą destylacji zapoczątkowali Arabowie (VIII-IX w.). Stworzyli urządzenie zwane alembik, które umożliwiło pozyskanie substancji lotnych zawartych w różnych częściach roślin, bez ich utraty.

Wytwarza ono strumień pary wodnej, która przenikała użyty surowiec roślinny, ułożony na tacach. Para porywała i unosiła cząsteczki związków roślinnych z wodą w fazie ciekłej (związki organiczne można przeprowadzić w stan pary w temperaturze niższej od temperatury wrzenia). Uniesione cząsteczki pary były chłodzone w górnej części alembika  zwanej “łabędzia szyja”. W kolejnych, wężowatych, umieszczonych w zbiornikach z wodą elementach następowało dalsze chłodzenie. Otrzymany kondensat rozwarstwiał się na dwie fazy: dolną – wodną (woda kwiatowa, hydrolat) i górną – organiczną (olejek eteryczny).[2]

Dzisiejsze, nowoczesne maszyny opierają się na podobnym schemacie.

Inną metodą pozyskiwania olejków jest ekstrakcja (w gazach lub cieczach).

“[…] polega na potraktowaniu surowca substancją, która unosi (ditlenek węgla), rozpuszcza (ciekły ditlenek węgla, eter, alkohol, glicerol, tłuszcze) lub absorbuje (oleje, tłuszcze) składniki aromatyczne olejków eterycznych.”[1]

Olejki eteryczne są składnikiem perfum, wód kwiatowych, balsamów, lotionów, kosmetyków do kąpieli…

Olejki eteryczne wykorzystuje się w kosmetykach, perfumach, czy aromaterapii. Działają przeciwzapalnie, przeciwgrzybiczo, antybakteryjnie, tonizująco, oczyszczająco, antyoksydacyjnie i zwiększają ukrwienie skóry. Mają bardzo intensywny naturalny zapach, który często jest maskowany w kosmetykach drogeryjnych. Ich sugerowane stężenie jest bardzo niskie (0,5-5%).

Olejki eteryczne już po kilku minutach kontaktu ze skórą wnikają przez naskórek do skóry właściwej i krwiobiegu. Działają nie tylko zewnętrznie:

  • Łagodzą stany zapalne skóry i infekcje, które towarzyszyły jej problemom (łupieżowi, trądzikowi, łojotokowemu zapaleniu, grzybicom, przesuszeniu).
  • Przy problemach naczyniowych – wzmacniają ścianki naczyń krwionośnych, zmniejszają ich rozszerzanie się.
  • Przy cellulicie i otyłości – przyspieszają i regulują krążenie płynów ustrojowych i wydalanie toksyn z organizmu.
  • W pielęgnacji starzejącej się skóry – wzmacniają, przyspieszają odbudowę i regeneracje komórek skóry, poprawiają odżywienie tkanek, przyspieszają usuwanie toksyn, pobudzają odbudowę kolagenu i elastyny, wzmacniają i uelastyczniają skórę. [3]

Wybrane olejki i miksy olejków eterycznych znajdziecie w promocji AROMATYCZNY LISTOPAD 🙂

A po więcej informacji odnośnie olejków zapraszamy do następnych, tematycznych (aromatycznych) postów tego miesiąca!

Źródła:

  • M.Molski, Chemia Piękna, PWN, Warszawa, 2012, Wyd. II [1]
  • https://pl.wikipedia.org/wiki/Technologia_olejk%C3%B3w_eterycznych [2]
  • J.Kozłowski, T.Wielgosz, J.Cis, Zioła z apteki natury. Polskie zioła dla zdrowia i urody, Wyd. Publicat, Poznań [3]

Dwa domowe kosmetyki z naparem lawendowym! #naturalnapielegnacja :)

Jak najszybciej wykonać napar z suszonych kwiatów i ziół? Można je oczywiście zalać zagotowaną wodą i odstawić pod przykryciem do zaparzenia na 15-20 minut. Ale jest też sposób dla wszystkich kawoszy. 😉 Niezastąpione narzędzie do parzenia pysznej kawy – kawiarka… Doskonale sprawdzi się do przygotowania pachnącego i odżywczego naparu, z którego wykonasz domowe kosmetyki. Wystarczy wsypać zioła, wlać wodę (dobrze jeśli byłaby destylowana) i postawić na gazie/płycie grzewczej. W kilka minut aromatyczna baza do toniku, czy kremu gotowa. Przesyłamy Wam dwa proste przepisy na kosmetyki z kawiarki (oczywiście można je wykonać również tradycyjnie zaparzając zioła). Lawendowy tonik i krem idealne do 2 i 3 etapu codziennej pielęgnacji!

Lawendowy Intensywnie nawilżający krem do twarzy na bazie euceryny

Faza A Faza B FAZA C
Napar z lawendy – 4 łyżki:

Euceryna– 1 czubata łyżka Mleczko Pszczele – 1/5 łyżeczki
Gliceryna roślinna – 1 łyżeczka Olej z Pachnotki (Perilla) – 2 łyżeczki Witamina E– 1/5  łyżeczki
Olejek lawendowy – 3-4 krople

*0.5-1.0% ekologicznego konserwantu (bez konserwantu krem należy przechowywać w lodówce i zużyć w przeciągu 3 tygodni).

Euceryna to doskonały emulgator na zimno – stały składnik większości aptecznych kremów.

W pierwszej kolejności przygotowujemy napar z kwiatów lawendy. Do kawiarki wkładamy lawendę, nalewamy wodę destylowaną i wstawiamy na kuchenkę. Gotowy napar przelewamy do szklanki/zlewki i odstawiamy do ostygnięcia.

Kremy na bazie euceryny ucieramy w moździerzu. Wszystkie akcesoria i naczynia dezynfekujemy alkoholem.

W moździerzu umieszczamy eucerynę, glicerynę i mleczko pszczele. Dodajemy odrobinę naparu i ucieramy.

Lawenda, płatki nagietka, czy róży… Twórz domowe toniki zgodnie z potrzebami cery.

Tworzenie tego typu kremu wymaga większej ilości wolnego czasu i cierpliwości. Napar dodajemy pomału i w małych porcjach, zmieniając konsystencję kremu. Jest to przykład przygotowywania kremów na zimno, które są bezpieczne dla wszystkich składników użytych w recepturze.

Kiedy cały napar będzie już połączony z euceryną dodajemy po łyżeczce oleju z pachnotki i kontynuujemy ucieranie. Na koniec, do gotowego kremu, należy wmieszać witaminę E i olejek eteryczny. Na tym etapie możesz dodać konserwant (jeśli go używasz). Przekładamy gotowy krem do pudełka.

Domowe kosmetyki to gwarancja składu i satysfakcja z tworzenia:)

Krem jest bardzo odżywczy, ale dobrze się wchłania. Sprawdzi się podczas zimy lub w pielęgnacji wieczornej (cera będzie intensywnie nawilżona).

Ale to nie koniec naszej pracy, czas na tonik lawendowy!

Lawendowy Tonik do cery suchej i wrażliwej

Odmierz 6 łyżek (ok. 90 ml) pozostałego naparu z lawendy

Dodaj 1 łyżeczkę gliceryny, 3/4 łyżeczki mleczka pszczelego i 5 kropli olejku lawendowego. Wymieszaj i przelej do butelki szklanej z ciemnego szkła. Opcjonalnie możesz dodać 1 ml ekologicznego środka konserwującego.

Tonik stosuj do przemywania cery po porannym i wieczornym oczyszczeniu twarzy. Lawenda koi, łagodzi i regeneruję skórę. Delikatny zapach naparu działa również odprężająco. 

Krem na bazie euceryny jest bardzo odżywczy i doskonale zabezpiecza cerę.

Korzystając z tych samych składników tworzymy dwa odżywcze kosmetyki. 

Możesz przygotować napar z innych ziół (w zależności od aktualnych potrzeb Twojej cery). Stwórz własne mieszanki i ciesz się w 100% naturalnym kosmetykiem! 

Skorzystaj z promocji ZIOŁOWY PAŹDZIERNIK:)

 

Domowy zielnik. Jak korzystać z ziół? #Maceraty #Napary #Wywary

Rośliny pomagają nam dbać o zdrowie. Ale jak stosować zioła? Od wieków podawano je obróbce, która wzmacnia działanie składników aktywnych (części roślin rozpuszczano w wodzie, mleku, alkoholu, piwie, winie, oliwie… ). Tego typu przygotowane wyciągi nie tylko ułatwiały użycie surowców roślinnych (zarówno w pielęgnacji jak i spożyciu), ale wyciskały z roślin to co najlepsze. 😉

Jak stworzyć wyciągi roślinne?

Zioła możemy przerabiać na zimny wyciąg. Tego typu metodę stosuje się z roślinami wrażliwymi na wysokie temperatury. Zalewamy je zimną lub letnią wodą (zawsze przegotowaną) i pozostawiamy na dłuższy czas (jest uzależniony on od rodzaju rośliny) pod przykryciem do wytrawiania. Następnie przecedzamy i spożywamy.

Naparem roślinnym jest herbata, wystarczy zalać ją wrzątkiem (lub w przypadku herbaty białej i zielonej zagotowaną wodą) i zostawić do zaparzenia.

Możemy także przygotować napar. Do tego typu preparatów wybieramy surowce aromatyczne (kwiaty, pachnące liście). Naparu nie gotujemy. Zazwyczaj przygotowujemy go jak herbatę (zalewamy wrzątkiem lub gorącą wodą, w zależności od przepisu). Pozostawiamy pod przykryciem na 10-20 minut, przecedzamy. Napar ziołowy może służyć jako tonik na konkretne problemy skórne.

Wywar (odwar) jest z reguły przyrządzany z twardych części roślin (korzeni, kory, nasion, kłączy), które zostały rozdrobnione. Ten typ surowca trudniej się rozpuszcza, dlatego zalewa się go zimna wodą i gotuje (jeśli woda wyparuje można ją uzupełniać). Następnie płyn się przecedza i spożywa od razu. Wywary mają tendencje do mętnienia i wydzielania osadu po ochłodzeniu. W pielęgnacji bardziej sprawdzą się jako wcierki i okłady niż toniki.  

Maceraty przygotowujemy zalewając rośliny wodą lub olejem w temperaturze pokojowej i odstawiamy na dłuższy czas. Ważne, aby naczynie nie przepuszczało światła (np. ciemne szkło). Maceraty roślinne na bazie wody odstawiamy na 12 godzin (przy delikatnych częściach roślin) i 24 godziny (przy twardych). Macerację stosuje się głównie przy roślinach, których składniki aktywne giną lub zmieniają właściwości pod wpływem wysokiej temperatury. Maceraty olejowe możemy zostawiać na dłużej (ok. 2 tygodni), następnie przechowywać w półprzezroczystym naczyniu. Maceraty na ciepło tworzy się krócej. Ale o maceratach za chwilę…

Z ziół możemy tworzyć również nalewki alkoholowe (macerujemy części roślin w alkoholu spożywczym przez 2-3 dni).

Sposób przygotowywania preparatów roślinnych pomaga łatwo włączyć je w suplementacji, stosować zewnętrznie oraz (co najważniejsze) wydobywa działanie składników aktywnych.

Grube części roślin (kłącza, korzenie, niektóre nasiona) należy pokroić i rozgnieść przed obróbką.

Napary odwary, maceraty wodne i alkoholowe są doskonałym wyborem przy wykorzystaniu właściwości ziół w przypadku różnych dolegliwości skórnych i wewnętrznych (oczywiście z zachowaniem wszelkich zasad ostrożności i po konsultacji z lekarzem).

Napary sprawdzą się podczas tworzenia domowych toników do pielęgnacji cery (z czystka, lawendy, nagietka, płucnicy, bzu). Odwary można używać do przecieranie podrażnień skórnych, jako kompresy lub dodatek do kąpieli leczniczych. Maceraty wodne również można stosować jako toniki oraz wcierki we włosy i skórę głowy.

Najbardziej wygodną formą stosowania wyciągów roślinnych w pielęgnacji jest macerat olejowy.

Jak stworzyć domowy macerat?

Olej roślinny nie tylko jest doskonałym rozpuszczalnikiem składników aktywnych, ale również odżywia i nawilża skórę i włosy. Warto więc, tworząc domowy macerat na konkretne dolegliwości, wybrać nie tylko zioła, ale i olej polecany do ich łagodzenia.

Macerat możemy wykonać na zimno (czas “dojrzewania” to ok. 2 tygodnie). Ta metoda sprawdzi się również jeśli wybrałeś olej zimnotłoczony. Sugerowane proporcje maceratu to 3 części oleju na 1 część suszonych ziół.

Suche części roślin spryskujemy przed maceracją alkoholem. Po 20 minutach przekładamy je do wysterylizowanego słoika, zalewamy olejem i odstawiamy w ciepłe i widoczne miejsce. Mieszankę należy codziennie potrząsać. Po 2 tygodniach macerat należy odcedzić i przelać do butelki szklanej z ciemnego szkła. Można go zakonserwować dodatkowo witaminą E.

Maceracja na ciepło trwa krócej bo 3 dni. Tak samo zalewamy zioła w słoiczku olejem a następnie podgrzewamy w kąpieli wodnej (temp. 60-70°C). Można podobnie jak przy wekowaniu położyć na dno ściereczkę kuchenną. Słoik trzymamy w kąpieli pół godziny. Następnego dnia ponawiamy proces. Trzeciego również podgrzewamy mieszankę a następnie przecedzamy przez gazę i przelewamy do butelki z ciemnego szkła. Kiedy całość ostygnie (do max. 35°C) możemy opcjonalnie dodać witaminę E.

Maceraty można stworzyć samodzielnie z suszonych ziół i proszków roślinnych lub wypróbować gotowe. 

Można też wybrać gotowe maceraty (z dziurawca, arniki, żywokostu, nagietka, alg, czy marchwi).

Jakie części roślin stosuje się w fitoterapii?

Praktycznie wszystkie 🙂  Informacje o tym z jakiej części pochodzi dany proszek lub ekstrakt znajduje się w INCI.  

  • Owoc (Fructus, Fruit) – powstaje w roślinach wyższych, zawiera nasiona zalążni.
  • Jagoda (Baca) soczysty, wielonasienny owoc (np. bez, borówka)
  • Kora (Cortex) jesienią w korze gromadzą się składniki zbierane w liściach w ciągu lata. Zbiera się ją wczesna wiosna. Jest twarda więc należy ją najpierw drobno pokroić i rozbić w moździerzu.
  • Kwiat (Flower, Flos) – występuje w roślinach nasiennych. Są organami rozmnażania zawierającymi hormony rozrodcze. Często wybrane kwiaty są w ziołolecznictwie stosowane jako środki hormonalne.
  • Liść (Folium) – “pracownia chemiczna” roślin, odbywa się w nich proces oddychania. Zawierają dużo chlorofilu, soli mineralnych i witamin.
  • Pąki (Gemmae) – związki liściowe tworzone przez rośliny na zimę. Zbiera się je w zimie lub przedwiośniu przed rozwinięciem się liści, wtedy są najbardziej wartościowe.
  • Ziele (Herba) całe pędy rośliny pokryte zielonymi (jeszcze nie zżółkniętym liśćmi). Liście i kwiaty to najbardziej cenne części rośliny.
  • Korzeń (Radix, Root) – część twarda, znajduje się pod ziemią, zawiera dużo składników mineralnych.
  • Kłącze (Rhizoma) podziemne łodygi wyrastają z korzeni, magazynują materiały zapasowe.
  • Nasienie (Semen, Seeed) przed użyciem w naparach i odwarach należy je rozbić (z wyjątkiem siemienia lnianego i gorczycy). Z nasion najczęściej są tłoczone oleje roślinne.

Bibliografia:

  • J.Kozłowski, T.Wielgosz, J.Cis, Zioła z apteki natury. Polskie zioła dla zdrowia i urody, Wyd. Publicat, Poznań
  • J.Rogala, R.Maciej, Zioła dla zdrowia i urody, Wydawnictwo Olesiejuk, Ożarów Mazowiecki, 2016.
  • C.Manez, M.T.Lopez, Zioła w domu, czyli jak dbać o zdrowie w zgodzie z naturą, Wyd. Jedność, Kielce, 2012

 

#DOMOWE SPA

Za oknem szaruga, deszcze i wiatry… Sposób na jesienną chandrę? Wyjątkowa kąpiel w domowym zaciszu. Na poprawę nastroju, wzmocnienie organizmu, detoks i regenerację sił. Przedstawiamy trzy łatwe w wykonaniu przepisy na wyjątkową kąpiel. Tak więc, zapal w łazience ulubione świece, włącz muzykę  i wybierz kąpiel na dziś!  

I. Kąpiel Relaksująca (po ciężkim dniu)

Suszone płatki i liście kwiatów są doskonałym składnikiem naturalnych soli, scrubów i kąpieli.

Do płóciennej/muślinowe torebki (lub rajstopy/skarpetki) włóż:

Torebkę zawieś  na kranie pod bieżącą wodą. Po przygotowaniu kąpieli włóż ją do wanny.

II. Kąpiel na pierwsze objawy przeziębienia, kataru i grypy

Do wanny z przygotowaną wodą dodaj:

III. Kąpiel na bolące mięśnie i stawy

Mieszanki olejków eterycznych sprawdza się w każdej aromaterapii.

Do płóciennej/muślinowe torebki (lub rajstopy/skarpetki) włóż:

Torebkę zawieś  na kranie pod bieżącą wodą. Po przygotowaniu kąpieli włóż ją do wanny.

Życzymy przyjemnej kąpieli, która rozgrzeje ciało i myśli 😉 !

Zioła, nasiona, kwiaty… Zdrowie i piękno ukryte w składnikach aktywnych!

Zioła pomagają nam od zawsze. W wielu domach herbaty ziołowe są sposobem na różne dolegliwości (mięta na bóle żołądka, głowy i mdłości; melisa i czystek na uspokojenie; rumianek na trawienie i okłady na opuchnięte powieki). W chorobie parzymy lipę, bolące gardło płuczemy szałwią a na zatkany nos robimy inhalację z olejkami eterycznymi (lub polularnym amolem, który jest niczym innym jak nalewką z olejkami eterycznymi). Stosowanie ziół i kwiatów w lecznictwie oraz pielęgnacji sięga starożytnych Chin, Indii, Egiptu, Grecji i Rzymu. To na nich opiera się Tradycyjna Medycyna Chińska (niezmieniona od 4000 lat) oraz Ajurweda.

Zioła, kwiaty, liście, nasiona, czy łodygi roślin zawierają składniki aktywne stosowane zarówno w lekach (fitoterapia) jak i kosmetykach. Pozyskuje się z nich olejki eteryczne, ekstrakty i proszki roślinne, czy hydrolaty. Z pestek, nasion i owoców tłoczy się naturalne oleje, które mają szereg dobroczynnych, dla naszego organizmu, właściwości.

Znajdziemy w nich między innymi:

  • Związki fenolowe:
  • Flawonoidy mają właściwości antyoksydacyjne, wzmacniają i odbudowują  naczynka, działają przeciwzapalnie.
  • Taniny mają działanie ściągające i wzmacniające naczynka (zawiera je np. oczar wirginijski).
  • Kumaryny łagodzą stany zapalne i zmiany skórne, wzmacniają żyły (kasztanowiec).
  • Terpeny lotne związki zapachowe o działaniu przeciwgrzybiczym, antybakteryjnym, wykrztuśnym, czy antyseptycznym. Znajdują się w olejkach eterycznych.
  • Węglowodany:
  • Inulina to przedstawiciel złożonych węglowodanów roślinnych. Poprawia trawienie, może być stosowana jako słodzik przez cukrzyków. Ma zdolność zatrzymania wody na skórze i we włosach, dlatego jest dodawana do preparatów do skóry suchej, z AZS, czy łuszczycą oraz produktów na zniszczone i suche włosy.
  • Śluzy roślinne koją i łagodzą, działają przeciwkaszlowo. Nasiona roślin śluzowych pęcznieją pod wpływem kontaktu z wodą (babka płesznik, siemię lniane, lipa, chia). Do roślin śluzowych należy również aloes, z którego pozyskuje się żel. Śluz łatwo użyć do masek do twarzy i na włosy.

Z ziół i kwiatów parzymy herbaty, robimy nalewki, odwary, napary, płukanki na gardło, kompresy, kąpiele lecznicze, czy kosmetyki. Co najważniejsze takie zabiegi są w 100% naturalne. Warto poszerzyć swoją zielarską wiedzę i  spróbować roślin w różnych preparatach zarówno do użytku wewnętrznego jak i zewnętrznego.

Przedstawiamy kilka najpopularniejszych surowców zielarskich, o których warto wspomnieć w pierwszej kolejności:  

Arnika zmniejsza obrzęki, stłuczenia i siniaki. Sprawdzi się również na na cienie pod oczami.

Niezastąpiona na stłuczenia i siniaki. Arnika działa miejscowo zmniejszając stany zapalne wywołane kontuzją. Zmniejsza siniaki i skrzepy krwi gromadzące się pod skórą. Arnika pomaga również na bolące stawy, przemrożenia i zapalne stany reumatyczne.

Jak stosować? Tylko zewnętrznie. Należy aplikować ją  od razu po urazie (nie na otwarte rany). Najwygodniejsza forma to macerat, który można przygotować samodzielnie z zioła lub wybrać gotowy.

  • Nagietek Lekarski

    Nagietek działa łagodząco, dlatego jest częstym składnikiem kosmetyków dla dzieci i skóry wrażliwej oraz alergicznej.

Koi, działa przeciwzapalnie i antyseptycznie. Zmniejsza stany zapalne, łagodzi skutki ukąszeń owadów, wspomaga regenerację naskórka i wspomaga leczenie oparzeń słonecznych i kuchennych, czyraków oraz wyprysków. Polecany do skóry suchej, wrażliwej, z AZS, czy delikatnej skóry dziecka.

Jak stosować? Z kwiatów można parzyć herbatę i napary do picia. Maceruje się również również w oleju.

  • Wiesiołek

    Wiesiołek zmniejsza dolegliwości związane z PMS, wzmacnia i regeneruje skórę.

To skuteczny składnik diety dla pięknej skóry – pomaga zachować jej młody wygląd.

Wiesiołek odtruwa organizm, obniża cholesterol, łagodzi bóle (w tym migrenowe i menstruacyjne). Pomaga chronić nasz organizm przed zawałem, cukrzycą i chorobami stawów. Zwiększa naszą odporność i wpływa na poprawę samopoczucia (łagodzi skutki depresji).

Jak stosować?

W diecieolej i zmielone nasiona jako np. składnik sałatki. Wiesiołek (głównej olej zimnotłoczony) łagodzi objawy napięcia przedmiesiączkowego (zmniejsza opuchliznę mięśni brzucha, bóle i napięcie piersi).

W pielęgnacji skóryolej jako serum do cery dojrzałej lub jako olej do skóry wrażliwej (w tym dziecka).  Nasiona do przygotowania maseczki nawilżająco-ujędrniającej. Należy wymieszać z wodą 4 łyżki zmielonych nasion wiesiołka a następnie zagotować. Powstałą masę ostudzić i nałożyć na twarz. Zmyć po 15 minutach.

  • Szałwia

    Szałwia działa silnie antyseptycznie – doskonała jako naturalny lek na infekcje gardła.

Napar z szałwii lekarskiej działa przeciwzapalnie i antyseptycznie, osłaniająco i przeciwcukrzycowo, obniżając poziom cukru we krwi. Napar z szałwii pobudza wydzielanie soku żołądkowego, łagodzi bóle brzucha i wzdęcia, wzmaga perystaltykę jelit. Wspomagająco w zaburzeniach wątrobowych. Pomaga w zredukowaniu nadmiernego pocenia się, może wzmagać krwawienia miesiączkowe.

Zewnętrznie zaleca się szałwię do płukania gardła i dezynfekcji jamy ustnej w stanach zapalnych oraz w ropnym zapaleniu dziąseł. Stosowana także do kompresów przy łagodnych stanach zapalnych skóry i otarciach naskórka.

Warto poznać na nowo naturalne składniki, które wpierając odporność naszego organizmu, łagodzą  wiele dolegliwości oraz mogą być stosowane jako naturalne produkty do pielęgnacji. Należy jednak zachować ostrożność – składniki aktywne zawarte w roślinach mogą wywoływać reakcje alergiczne lub być zakazane przy terapii z innymi lekami.

  • C.Manez, M.Lopez, Zioła w domu, czyli jak dbać o zdrowie w zgodzie z naturą, Wydawnictwo Jedność, Kielce, 2012
  • red. E.Lamer-Zarawska, B.Kowal-Gierczak, J.Niedworak, Fitoterapia i leki roślinne, Wydawnictwo Lekarskie PZWL, Łódź, 2012

Kwasy BHA

Kwasy BHA (beta-hydroksylowe) to najdłużej znane i stosowane w kosmetykach przedstawiciele kwasów hydroksylowych. Są łagodniejsze dla skóry od kwasów AHA. Głęboko oczyszczają (przenikają przez warstwę łojowa skóry), zmniejszają przebarwienia i pobudzają komórki skóry do regeneracji.

Kwas BHA używany w zabiegach i produktach kosmetycznych to kwas salicylowy

Kwas salicylowy to przedstawiciel kwasów BHA.

Dla kogo kwasy BHA?

Polecane są szczególnie do cery trądzikowej, tłustej, problematycznej (zanieczyszczonej, z zaskórnikami, tłusta strefa T), suchej, dojrzałej z przebarwieniami.

Kwas salicylowy rozpuszcza się w tłuszczach, dlatego jest najbardziej popularnym składnikiem do pielęgnacji cery trądzikowej i tłustej. Przenika przez sebum działając na głębsze warstwy skóry.

A jak działa? Oczyszcza, odblokowuje pory, pomaga zredukować zaskórniki, złuszcza martwy naskórek, który zanieczyszcza i zatyka skórę. Kwas salicylowy ma właściwości antybakteryjne i przeciwzapalne. Wspomaga redukcję wyprysków i regenerację cery. 

Kosmetyki z kwasem BHA znajdziecie w wielu kosmetykach dla cery trądzikowej (toniki, kremy).

Kwasy beta-hydroksylowe sprawdzają się nie tylko w pielęgnacji cery – kwas salicylowy może być stosowany na wypryski występujące na skórze ciała (dekolcie, plecach).

Mieszanki kwasów hydroksylowych (w tym również salicylowy) znajdziemy w produktach do złuszczania zrogowaciałej skóry na stopach.

Kwas salicylowy bardzo często pozyskiwany jest z kory wierzby białej.

Jak stosować kwasy BHA?

W domowej pielęgnacji z użyciem kwasu salicylowego należy zachować ostrożność. W produktach do twarzy należy zacząć od stężenia 1-2%. Kwas salicylowy, mimo łagodniejszego działania od kwasów z grupy AHA, może uczulać. Należy obserwować reakcję skóry po wdrożeniu kosmetyków z tym składnikiem.

W zależności od rodzaju skóry zmienia się zalecana częstotliwość ich stosowania. W pielęgnacji cery tłustej i trądzikowej można używać produktów z kwasem BHA bez robienia przerw. Posiadacze cery suchej powinny wdrażać produkty z kwasem w postaci zabiegu: stosować je przez ok. 1-1,5 miesiąca i zrobić 3-4 miesiące przerwy.

Kwas salicylowy ma właściwości przeciwstarzeniowe i antybakteryjne, więc nadaje się do pielęgnacji cery dojrzałej, która jest jednocześnie problematyczna.

Kwasy BHA najlepiej działają w pH 3-4 (w pH ok 5 działają łagodniej, ale wciąż oczyszczająco).

Peelingi i toniki z kwasem salicylowym najlepiej rozpuszczać w glikolu lub oleju roślinnym.

Kwas salicylowy tak jak przedstawiciele kwasów AHA zwiększa wrażliwość skóry na promienie UV, dlatego podczas terapii z jego użyciem należy stosować kremy z wysokim filtrem SPF.

Kwas salicylowy rozpuszcza się w tłuszczach (np. olejach roślinnych), alkoholu i propanediolu (glikolu roślinnym). Nie jest rozpuszczalny w wodzie.

Po aplikacji kwasów skóra potrzebuje nawilżenia i odżywienia (zwłaszcza, że lepiej przyjmuje składniki odżywcze). Warto zaaplikować jej wtedy sera olejowe i domowe esencje z żelem hialuronowym, d-pantenolem i niacynamidem.

Przeciwwskazania do terapii kwasami BHA

  • Podczas terapii z użyciem kwasów nie wolno korzystać z solarium ani kąpieli słonecznych.
  • Kwasy to silnie działające składniki aktywne należy więc zachować wielką ostrożność podczas ich wdrażania do pielęgnacji. Zaczynać od niższego stężenia, oceniać reakcję skóry i odstawić produktem jeśli ich działanie będzie zbyt drażniące. Jeżeli roztwór poniżej 2% wywołuje reakcję alergiczną nie należy wdrażać kwasów BHA do pielęgnacji.
  • Podczas kuracji z kwasami nie stosuj produktów z retinolem i witaminą C. Dopiero jak je odstawisz lub masz przerwę w terapii z kwasami.
  • Po zastosowaniu kwasu zadbaj o intensywne nawilżenie cery (zaaplikuj jej odpowiedni olej – np.  z dzikiej róży, awokado, konopny lub/i  żel hialuronowy).
  • Kwasu salicylowego nie stosuj na rany, podrażnienia, zmiany na skórze z AZS lub łuszczycą. Nie należy stosować terapii z kwasami podczas ciąży i karmienia oraz równocześnie z retinoidami (pochodnym witamina A – zarówno w terapii zewnętrznej jak i doustnej), na opryszczkę i świeże rany.
  • Unikaj kontaktu z oczami. Trzymaj surowiec poza zasięgiem dzieci.

Kwasy PHA

Kwasów PHA należą do nowej generacji kwasów polihydroksylowych (polyhydroxy acids). Są łagodniejsze od kwasów AHA (nie powodują pieczenia, mocnego złuszczenia, zaczerwienienia, nadwrażliwości na promienie UV), ale mają podobne właściwości (oczyszczają, redukują przebarwienia, pobudzają komórki skóry do odbudowy). 

Do kwasów PHA należą: kwas laktobionowy, glukonolakton.

Dla kogo kwasy PHA?

Kwasy z tej grupy są przeznaczone do każdego typu cery szczególnie naczynkowej (zapobiegają rozszerzaniu i pękaniu naczyń krwionośnych), wrażliwej i atopowej.

Kwas laktobionowy może być stosowany na cerę problematyczną – trądzikową, tłustą, z egzemą, łojotokiem, z rogowaceniem okołomieszkowym, czy łuszczycą.

Kwas laktobionowy delikatnie złuszcza, regeneruje i oczyszcza cerę. Może być stosowany przez cały rok.

Glukonolakton zmniejsza przebarwienia posłoneczne oraz wzmacnia właściwości naprawcze, obronne i ochronne skóry przed skutkiem promieniowania UV. Jest doskonałym dodatkiem to kosmetyków przeciwstarzeniowych i dla cery naczynkowej.

Kwasy z grupy polihydroksylowych oprócz właściwości złuszczających wykazują działanie:

    • nawilżające – poprzez stymulację syntezy kolagenu tworzą na skórze żelowy film ochronny (wiążą wodę na skórze zapobiegając jej odparowaniu);
    • hamujące powstawanie zmarszczek – są inhibitorem enzymów metaloproteinaz, pobudzają produkcję kolagenu;
  • ochronne – według badań, szczególnie glukonolakton, chroni skórę przed promieniowaniem UV i zanieczyszczeniami środowiska.

Jak używać kwasów?

Kwasy PHA najlepiej stosować w stężeniu od 5% do 10% (w receptura poniżej 5% wykazują działanie nawilżające). Idealnie pH dla tej grupy to 3-4. Nie wywołują fotouczulenia na słońce więc mogą być stosowane przez cały rok.

Kwasy można również rozpuszczać w hydrolatach (mają odpowiednio niskie pH, wzbogacają kosmetyk o działanie składników aktywnych w nich zawartych).

Dlaczego warto włączyć do pielęgnacji terapię kwasami PHA?

Dają one widoczny efekt poprawy kondycji i wyglądu skóry. Wspomagają redukcję zmarszczek i przebarwień. Pobudzają komórki cery do regeneracji i produkcji kolagenu. Dzięki temu cera pozostaje na dłużej młoda, świeża i jędrna. Są łagodniejsze od kwasów AHA, więc mogą je stosować osoby z cerą wrażliwą.

Jeśli chcesz bliżej zapoznać się z tematyką kwasów zapraszamy do poprzedniego wpisu: Kwasy AHA.

Czas dojrzeć na jesień! #szybkieprzepisy ze składnikami anti-age do pielęgnacji cery dojrzałej.

Myślisz, że o cerę dojrzałą należy dbać tylko z pomocą drogich kosmetyków? Piękna etykieta i obietnice w reklamach nie zagwarantują Ci młodej i jędrnej skóry. A niestety często skład drogeryjnych kosmetyków pozostawia wiele do życzenia.

Naturalna i skuteczna pielęgnacja jest prosta! Wybierz odpowiednie składniki i wzbogać o nie krem lub przygotuj własny. Czy tylko specjalny krem zadba o Twoją cerę? Nie! Świetnie sprawdzają się oleje funkcjonalne polecane do cery dojrzałej (olej z nasion porzeczki, truskawki, malin, śliwki, perilla, marula, arganowy, jojoba…).

Olej to doskonała baza do domowego (w 100% naturalnego) serum, które nawilży i ułatwi masaż cyrkulacyjny. Takie codzienne aplikowanie (wmasowywanie) serum w skórę twarzy i szyi poprawia jej jędrność, napięcie i kolor. Aby zwiększyć nawilżenie i spłycić zmarszczki nałóż pod serum żel hialuronowy (2,3 lub 5%), albo bazę – hialuronowe serum remodelujące. Nie masz ochoty lub czasu na mieszanie olejów? Nie ma problemu – wybierz gotowe bazy 🙂 !

Wrzesień to okres dojrzewania owoców, dlatego ten miesiąc poświęcamy odmładzaniu i pielęgnacji cery dojrzałej. Nasze ceny spadają jak jabłka z drzew 😀 Nie przegap okazji – składniki anti-age -22% DOJRZAŁY WRZESIEŃ

Żele hialuronowe to idealny składnik pielęgnacyjny cery dojrzałej – nawilża, pobudza produkcję kolagenu i ujędrnia skórę.

Jak przygotować prosty kosmetyk lub zabieg odmładzający? Inspiracje znajdziecie na naszej stronie:

Przedstawiamy również proste przepisy ( #szybkiprzepis ) z udziałami 3-4 składników:

Serum przeciwzmarszczkowe: Połącz łyżeczkę oleju z nasion truskawki z 2 łyżeczkami oleju z czarnej porzeczki i 2 łyżeczkami oleju z zarodków pszenicy. Przechowuj w butelce z pipetą. Stosuj kilka kropli na twarz i szyję pod lub zamiast kremu.

Serum przeciwzmarszczkowe: połącz 0,5 łyżeczki kolagenu z 2 łyżkami żelu hialuronowego 5%, łyżeczką d-pantenolu i 2 łyżkami hydrolatu z kadzidłowca. Dokładnie wymieszaj. Przechowuj w butelce z pipetą z ciemnego szkła. Aplikuj codziennie na noc, na oczyszczoną skórę twarzy i szyi.

Serum liftingujące: Połącz 0,5 łyżeczki mleczka pszczelego, 6 łyżeczek żelu hialuronowego 3%, 3,5 łyżeczki hydrolatu geraniowego i 0,5 łyżeczki ekstraktu z gotu koli w płynie. Przechowuj serum w butelce ciemnego szkła z pompką. Aplikuj kilka kropli na oczyszczoną twarz i szyję na noc.

Tonik do twarzy anti-aging: dodaj łyżeczkę ekstraktu z maliny do 100 ml hydrolatu z róży damasceńskiej, silnie wstrząśnij. Przecieraj twarz rano i wieczorem.

Tonik antystarzeniowy: 0,5 szklanki hydrolatu z róży damasceńskiej połącz z 3 łyżkami stołowymi hydrolatu z zielonej herbaty, dodaj 0,5 łyżeczki kolagenu. Wstrząśnij przed użyciem. Stosuj rano i wieczorem.

Intensywne serum anti-aging: Łyżeczkę oleju z nasion malin połącz z łyżeczką oleju awokado i łyżeczką skwalanu z oliwek. Stosuj kilka kropli na noc.

Serum olejowe po 40 r.ż.: łyżkę oleju marula wymieszaj z łyżeczką oleju z nasion czarnej porzeczki i łyżeczką oleju jojoba ekologicznego. Przechowuj w butelce z ciemnego szkła z pipetą. Stosuj 5-8 kropli na oczyszczoną twarz codziennie na noc.

Dwufazowe serum przeciwzmarszczkowe: połącz 3 łyżki żelu hialuronowego 2% i 3 łyżki oleju awokado zimnotłoczonego zielonego. Umieść w butelce z pipetą z ciemnego szkła. Silnie wstrząśnij przed użyciem, by fazy na chwilę się połączyły. Aplikuj na oczyszczoną skórę twarzy i szyi rano i wieczorem.

Olejek do twarzy poprawiający jędrność skóry: wymieszaj łyżeczkę oleju perilla z łyżeczką oleju marula i łyżeczką oleju z nasion czarnej porzeczki. Dodaj kroplę witaminy E. Przechowuj w buteleczce z ciemnego szkła. Stosuj kilka kropli na noc (możesz łączyć z żelem hialuronowym).

Dwufazowe serum przeciwzmarszczkowe na twarz i dekolt: połącz 3 łyżki żelu hialuronowego 3% i 3 łyżki oleju śliwkowego, dodaj kilka kropel NMF. Umieść w butelce z ciemnego szkła, zamknij pompką do kremu. Silnie wstrząśnij przed użyciem, by fazy na chwilę się połączyły. Aplikuj na oczyszczoną skórę twarzy i dekoltu rano i wieczorem.

Ujędrniające serum do pielęgnacji skóry wokół oczu: wymieszaj 2 łyżeczki oleju marula i 1 łyżeczkę oleju z dzikiej róży mosqueta. Dodaj 1 kroplę witaminy E. Przelej do buteleczki z ciemnego szkła. Gotowe serum delikatnie wklepuj w skórę wokół oczu.

Maseczka ujędrniająca do twarzy: łyżeczkę alg fucus połącz z 2 łyżeczkami hydrolatu geraniowego i 0,5 łyżeczki oleju śliwkowego, dokładnie wymieszaj. Nałóż na oczyszczoną  twarz omijając okolice oczu, pozostaw na 15-20 min. Zmyj dokładnie letnią wodą. Stosuj raz w tygodniu. Zużyj od razu po przygotowaniu.

Serum nawilżające do cery dojrzałej: do 50 ml żelu hialuronowego 5% dodaj 0,5 ml kolagenu “s” i 0,5 ml ekstraktu z maliny w płynie. Silnie wstrząśnij. Stosuj na oczyszczoną cerę.

Dwufazowe serum ujędrniające: połącz w proporcji 1:1 z olejem marula, dodaj kilka kropli ekstraktu z alg x5 i mleczka pszczelego w płynie. Wstrząśnij przed użyciem. Można stosować na dzień i na noc. Szczególnie polecane dla osób powyżej 50 roku życia.

Dbanie o cerę dojrzałą może być łatwe i przyjemne. Bez drogich kosmetyków – jedynie odpowiednio dobrane, naturalne składniki. 😀

« Older posts Newer posts »